Wiesiu
makaronie - ty najnormalniej w świecie nie odróżniasz wiarygodności wypowiedzi (czyli przedstawionych tam faktów) od intencji, które przyświecają ich autorowi.
Jeśli zaś dajesz wiarę osobie, która sama najnormalniej się sprzedała, tracąc w swoich kręgach wiarygodność, a która pod nowym nickiem przedstawiła "fakty" których celem było zdyskredytowanie mnie, które ty teraz z tak ogromną radością przedstawiasz jako pewnik (nie znając autora tych wstrząsających "prawd") - to chyba naprawdę nie jesteś zdolny zrozumieć, czym jest wiarygodność. Udowodnij, że te "fakty" pochodzą od w pełni godnego zaufania człowieka, bo coś mi się wydaje, że powtarzasz te bzdury tylko dlatego, że "pasują" ci do ataków na mnie...
Ja wiem kim jest osoba, która w ten sposób mnie przedstawiła, nie sądzę jednak, żebyś wiedział to ty..
A jest to człowiek, któremu niewielu już zaufa...
Wiesiu, kiedy Jagna zapytała ciebie o ludzi twoim zdaniem wiarygodnych - ty wskazałeś na dwóch, którzy coś mi tam zarzucali w swoich wypowiedziach.
Pominę już fakt, że tych jakoby "wiarygodnych" potrafiłeś wskazać tak niewielu.
Chciałbym się jednak od ciebie dowiedzieć, kiedy w swoich wypowiedziach zawarłem nieprawdę, tracąc tym samym wiarygodność w twoich "zacnych, uczciwych" oczkach???
Ty wciąż starasz się wykazać, że intencje które kierują mną są niezbyt czyste, nie potrafisz jednak w sposób oczywisty przedstawić zdarzeń, w których opisałem nieprawdę... A wówczas dopiero mógłbyś określić mnie mianem "niewiarygodny".
Tylko, czy ty jesteś to w stanie zrozumieć, makaronie,.. a przede wszystkim, czy w ogóle chcesz, że właśnie ty, jako anonim, jesteś najmniej wiarygodny tutaj???
Możesz być przecież każdym - od czyściciela burmistrzowskich butów, po jego opłacanego, forumowego pieniacza...
I osobiście stawiam na tego ostatniego...
ps. Panowie makaron i Turek. Skoro Wieś w swojej wypowiedzi przytoczył Muzeum Łużyckie, mam takie oto pytanie. Czy uważacie, że istnienie Muzeum jest bardziej zasadne od corocznej organizacji Festiwalu Piosenki Greckiej - który, o czym już wspominałem w którymś z wcześniejszych postów - przy sporym zaangażowaniu finansowym władz miasta, okolicznych samorządów oraz sponsorów mógłby rzeczywiście stać się wizytówką miasta i regionu???
Dlaczego o to pytam??? Otóż swojego czasu na pytanie skierowane do Dyrektora, odnośnie liczby osób odwiedzających ten przybytek, odrzekł, że jakieś,... 1,5 osoby średnio dziennie.
Nie trzeba być Talesem z Miletu, żeby obliczyć, że jest to liczba mniejsza (w stosunku rocznym), od liczby osób, które przewinęły się przez FPG choćby w ubiegłym roku.
Dodam również, że koszt naprawdę dobrego festiwalu wyniósłby,... strzelę,.. coś koło 200 tys. zł., gdy tymczasem utrzymanie Muzeum kosztuje miasto 450 tys. zł/rok.
Obie te kwoty stanowią/stanowiłyby obciążenia miasta w stosunku rocznym!!!