...

Daruj sobie takie teksty...
Pisz jasno i zrozumiale , a unikniesz takich uwag



Tu pełna zgodność - co nie zmienia faktu , że nie jest to gwarancją skrętu i zasada ograniczonego zaufania obowiązuje. Czyli w przypadku kolizji odpowiadasz Ty jako ten wyjeżdżający z podporządkowanej. Tak było przynajmniej do niedawna

Jakim miejscu dla niepelnosprawnych?
Ja na Twoich fotach nie widze takiego.




Dla mnie jak wol samowolka. Prawie skrzyzowanie a wiemy, ze parkowanie w odleglosci mniejszej niz 10m to murowany mandacik a nawet odholowanie. Do tego zwykle miejsca dla niepelnosprawnych sa ustalane w obrebie parkingu a to miejsce nigdy parkingiem nie bylo - to najzwyklejszy chodnik!!

O ile uda się zobaczyć, czy od strony hali sportowej nic nie jedzie, przez zaparkowane auta na samym rogu Pułaskiego Traugutta

...

Czy to oznacza, że jeśli na przejściu dla pieszych czeka ktoś, kto nie jest starszy bądź matka z wózkiem to nie należy ich przepuszczać
Ja przepuszczam matki z wózkami, szczególnie jak są skąpo ubrane

Marcopollo - jesteś mistrzem nadinterpretacji Ale to fajne



Byleby poczucie estetyki było zbieżne - bo nie zawsze skąpo ubrana = atrakcyjna...
Ale tok rozumowania podoba mi się

btw - dlaczego tak mało kobiet jest na forum?

Nie przesadzaj z ta estetyką, niejednokrotnie oglądamy się za kobietami które z poczuciem 'estetyki' maja mało wspólnego. Ale to na takich jak my, kierowców trzeba w szczególności uważać, szczególnie w czasach gdy nadchodzi upał

Oto przykład inteligentnego parkowania w Plaza Zgorzelec. Mój 4 letni syn aż sie uśmiał

A to szczególny przykład inwalidy umysłowego czyt. skrajnego idioty.

Zajął dwa miejsca dla niepełnosprawnych na raz. Dokładnie obejżałem auto, za szybą nie było legitymacji, ani też innej naklejki na szybie.

No niestety zdjęcie umieszczone na serweze hostings.pl nie otwiera się a szkoda.

Upolowany wczoraj pod hipermarketem, a parking był prawie calutki wolny, no ale przecież za daleko trzeba iść... ani legitymacji za szybą ani naklejki nie było...

Akurat to jest auto mojego kolegi, który posiada grupę inwalidzką.... Uwierz mi...

Ale co by nie było to dostawcy bija wszystkich na łeb, dobrze że wejścia wąskie bo do środka by wjechał

Jeżeli tak to zwracm honor i usuwam zdjęcia, nie było żadnej informacji że tym autem jeździ inwalida, a strasznie mnie denerwuje jak nieuprawnieni zajmują te miejsca...


Jeszcze jakby ktoś mógł usunąć poprzedniego mojego posta to będę wdzięczny.

To nie masz co przepraszać moim zdaniem