Z okazji Dnia św. Walentego, wszystkiego naj... naszym dziewczynom

Wszystko fajnie, tylko w tytule wątku jest błąd.

Chcę dołączyć się do życzeń . Samych słodkości i dużo ciepłych uczuć . Cudownych chwil z drugą połową . wszystkiego naj , naj , naj . Wszystkim

dobra, chwalić się: jak spędziliście ten wieczór ?
udany czy nie ?:)

Jak spedzilismy ten wieczor? hmmm... ja przy komputerze programujac Z dziewczyna widzialem sie po poludniu i to mi musialo niestety starczyc... ale przeciez to nie ostatnie walentynki Nadrobimy

Nadal jest blad. Do trzech razy sztuka )

Ja byłam na udanej babskiej bibce,gdzie było nas 11,muzyka głośno płynęła z głośników,były tańce i obowiązywały stroje związane z tematyką walentykową, dużo dobrego jedzonka i morze alkoholu.Oj, bardzo dzisiaj boli główka Nasze połówki pilnowały dzieci w domach i wiernie oczekując na powrót swoich Pań i Władczyń

ja miałam przymusowy wieczór z ksiazkami..

Hym walentynki ... Nie ma jak angina w taki dzień . Chyba wiecie o czym mówię No ale i tak było ciekawie . Choć walentynki bardziej kojażą mi sie z dniem świra niż dniem zakochanych . Gdy się kogoś bardzo kocha to ma sie walentynki codziennie . 24 godziny na dobę przez 365 dni w roku

A ja swój wieczór walentynkowy zawaliłam i to konkretnie!!! Więc spędziłam go chodząc z przyjaciółką po mieście i pijąc piwko.

Alex a pochwal się jak Ty spędziłeś ten wieczór??

Jaguś jeśli to Cię pociesz to nigdy nie jest tak źle by niemogło być gorzej . A wieczór z przyjaciółką chyba nie był taki zły Taki babski wieczór . Zawsze możecie zrobić sobie walentynki sami , obojętnie kiedy . Ważne , że razem

w zasadzie racja. Data przecież ne jest ważna podobno. A z koleżanką faktycznie fajnie było. Tak mnie pocieszała że sama sie upiła hehe Ale zawsze marzyłam o walentynkach z kobieta

Hymmm... zawsze jesteś bogatsza w nowe doświadczenia No widzisz , skoro z koleżanką też było fajnie , to wieczór uratowany

u mnie bylo bardzo spokojnie i bez wiekszego huku

caly dzien pracy na wysokich obrotach, a pozniej relax w domu, swieczki, winko i fortepian

hmmm... Skad ja to znam? moj ulubiony nauczyciel od angielskiego zawsze tak mowil

Ale to prawda... Zgodze sie tez z tym, ze jak sie kogos kocha to ma sie walentynki przez caly rok... w kazdym razie zawsze mozna sobie zrobic takie walentynki kiedy sie tylko chce

Ale jak sie nie ma nikogo to 14 II jest dobra okazja na milosc. Nie wierzycie w cuda?