rzucane do pustej sali... to była rozumiem debata z krzesłami??? Tak bynajmniej z filmu wynika, a i na zdjęciu powalające tłumy... Widziałem, gdzieś na mieście telegram/zaproszenie na tę debatę... - żenada... "jakieś" stowarzyszenie wyskakuje, z pomysłem debaty, nie racząc informować w tym telegramie, kto do tej debaty będzie zaproszony, czy będą w niej uczestniczyć władze miasta itp. Wyglądało to trochę na "zgromadzenie" fanatycznych przeciwników budowy hali, którzy "wykrzyczą" swoje hasła i racje i się rozejdą... i faktycznie, tak to chyba wyglądało... Ktoś może coś powiedzieć, na temat wyniku debaty? Kto ją wygrał? Kto miał przewagę? Zarzuty może i poważnego rozmiaru, ale co z tego, skoro nikt ich nie bronił i nie odpierał, to tak pisałem, spotkali się, pogadali i poszli, bo co z tego więcej wynika? No chyba tylko to, że Gronicz zapowiedział pozew o pomówienie... Żenującym jest też to, że Stowarzyszeniu przeciwnym budowy nowej hali przewodniczy człowiek, który sam nie potrafi określić kiedy ostatni raz zawitał na jakąkolwiek imprezę sportową czy inną organizowaną w starej hali CSR...

Przetarg na Naszą nowiuśka koszykarską arenę nadal nierozstrzygnięty, czas galopuje do przodu aleeee luzy rajtuzy... PGE Arenę zbudowano w 60 sekund

http://www.youtube.com/watch?v=HugGFtmv ... r_embedded

Wy na prawdę wierzycie że ta hala powstanie? Tylko proszę na mnie nie najeżdżać od razu, chciałbym żeby nasze miasto miało taki obiekt i klub koszykarski rozpoznawany w europie,bo to byłaby niewątpliwa duma dla takiej pipidówy jak Zgorzelec ale niestety potrafię liczyć i na moje oko nie ma szans żeby ta hala powstała, a jak powstanie to będzie pomnikiem Gronicza a miastu i mieszkańcom będzie się odbijać czkawką przez następne dziesięciolecia (oprócz najzagorzalszych kibiców Turowa, którym nic oprócz hali potrzebne nie jest)...przecież oczywistym jest i było że to tylko perfidna gra wyborcza, utopijny projekt mający zapewnić wygraną w wyborach, bez żadnego długofalowego planu działania (chyba że po cichu rządzący myśleli co zrobić z pozostałymi halami, które są nierentowne i od lat miasto dopłaca do ich utrzymania) Ile imprez jest tygodniowo w CS? specjalnie piszę tygodniowo, bo żeby bilans ekonomiczny działalności takiego obiektu oscylował chociaż koło zera a nie był na minusie, taki obiekt musiałby być zajęty przynajmniej 5 dni w tygodniu (pisząc "impreza" mam na myśli cokolwiek co zapełni halę i da zysk z wynajmu, to mogą być konferencje, targi, wystawy, zawody, koncerty, pokazy) Dlaczego takich imprez w CS jest jak na lekarstwo? Odpowiedź jest prosta, bo jesteśmy prowincjonalnym miastem i nie ma szans żeby z nową halą było inaczej. Będziemy prowincją ale z ładną halą ale za to z dziurawymi drogami, poniemieckimi wodociągami i mnóstwem marketów. Ja wiem że dla Was jest turów i tylko turów, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek i nie grac w zabawę "zastaw się a pokaż się" czy jakoś tak...Po pierwszym przetargu zrobił się kwas, bo skąd Gronicz miałby wytrzasnąć dodatkowe miliony? Z ciekawością czekam na rozwój sytuacji, bo zaczęło się robić naprawdę ciekawie

Załóżmy że hala powstaje, co stanie się z obecnym Centrum Sportowym? Jeśli ma służyć młodzieży i być częścią kompleksu sportowego przy Maratońskiej, należy liczyć się z tym że będzie jeszcze bardziej deficytowa, bo Turów nie będzie płacił za korzystanie z niej.
Może miasto chicałoby sprzedać CS? Jeśli tak, to pewnym jest że nabywca zburzy to w cholerę bo nie będzie dopłacał do nierentownego obiektu, a wtedy miasto traci basen.

Co z halą na Traugutta? Ona tez jest deficytowa, ale jest całkiem przyzwoitym zapleczem dla trenującej młodzieży, co Gronicz chce z nią zrobić? Dalej do niej dopłacać?

Skoro Gronicz pozwolił sobie na utopie to i ja sobie pozwolę, jako mieszkańcowi marzyłoby się żeby powstała nowa hala będąca pod zarządem jakiejś spółki, byleby nie miasta, żebyśmy nie dopłacali do niej wszyscy.

Pan od Citronexu ma juz wykupione wszystko obok CS, niechby kupił jeszcze od miasta ta halę i zrobił tam aquapark i może kino (jesteśmy w wątku "utopia" teraz fantazjuję )

Wtedy po jakimś czasie rozpierduchy budowlanej miasto ma dwa obiekty którymi może się chwalić i które mogą spowodować rozwój miasta (atrakcje dla np potencjalnych nowych mieszkańców, bo z tego co mi się wydaje, ludność Zgorzelca systematycznie się zmniejsza)

Pozwoliłem sobie na takie fantazje, bo teraz mam przed oczami taki scenariusz, że jak za 30 lat skończy się kopalnia i elektrownia, to po prostu pozostanie tylko teren do zaorania a nie Zgorzelec...

ja nie wierzę... ja się obawiam...

Turku, każdy z mieszkańców ma pełne prawo do wypowiadania się w kwestii budowy hali, bez względu na to, jak często lub czy w ogóle korzysta z atrakcji jakie serwuje nam CSR. Zadłużenie miasta i przekierowanie większości środków finansowych z budżetu na budowę tego molocha i konieczność spłacania zaciągniętych kredytów przez długie lata nie może nie odbić się negatywnie na innych, niezbędnych do wykonania inwestycjach. Takich, które z kolei dotyczyć będą wszystkich bez wyjątku... Dlatego uważam, że początkiem drogi do realizacji tak poważnej z punktu widzenia finansowego inwestycji, powinno być uzyskanie odpowiedzi od wszystkich mieszkańców miasta, co sądzą na temat zasadności budowy hali.
Już kiedyś pisałem, że należałoby w tym wypadku przeprowadzić referendum i dalej twardo stoję na tym stanowisku.
Mieszkańcy jasno określiliby swoje stanowisko w tej sprawie a władze miasta miałyby wówczas pełną legitymację do podjęcia lub zaniechania kroków w tej sprawie. Dlaczego tego nie zrobili, nie mam pojęcia...

NOWEJ HALI NIE BĘDZIE.
Spełnia się coś co wiem od zawsze.
Dla przypomnienia zawsze byłem przeciwny jej budowie.


[ Dodano: Czw Lip 21, 2011 10:33 am ]
Proszę jeszcze o to aby nie opowiadać bajek o drugim przetargu itp.
Tak na marginesie to słyszałem że GROMNICZ będąc na urlopie pogrywa w totolotka.Ale o tak dużej kumulacji jeszcze nie słyszałem(ok.40 mln.potrzeba).

Warto prześledzić ten temat "Budowa hali w Zielonej Górze"...

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=679498

Te same co u Nas dylematy i jęczenie na wysokie koszty budowy, utrzymania, eksploatacji, nadmierne zadłużenie miasta jak i lansowanie się prezydenteio Kubickiego poprzez budowę obiektu...

nie chce mi się przebijać przez 48 stron wątku, ale przeczytałem pierwszą i ostatnią, tam gdzie jest podsumowanie roku działalności, ta hala przynosi straty i nikogo to nie dziwi, wiadomo, to obiekt użyteczności publicznej i ma poprawiać samopoczucie gawiedzi, a nie przynosić zyski, różnica jest taka, że Zielona ma 3x więcej mieszkańców i sporo studentów (niezameldowanych, przez co nie są ujęci w oficjalnej ilości mieszkańców, do tego jeszcze okoliczne miejscowości, których mieszkańcy na pewno odwiedzają Zieloną Górę). Utwierdza mnie to jeszcze bardziej w przekonaniu, że w Zgorzelcu taki obiekt nie ma racji bytu, bo to będzie trzecia hala przynosząca straty duuużo większe niż hala w Zielonej W ciągu roku udało się zarządcom hali w Zielonej zorganizować 50 imprez i ściągnąć pół miliona klientów basenu (do tego mecze Zastalu) Ile podobnych imprez zorganizowano by w podobnej wielkości hali w Zgorzelcu (i przy trzykrotnie mniejszej ilości mieszkańców?) Podpowiadam że u nas należałoby odjąć przychody z pół miliona osób które odwiedziły basen, kręgielnię i siłownię, które w zielonogórskim obiekcie się znajdują

Według danych z 31 grudnia 2010 r. miasto miało 117 699 mieszkańców a więc blisko 4 x więcej... O niemal 20 tys. więcej mieszkańców niż liczy sobie cały nasz powiat.

masz rację przekorny, moje 3x wziąłem bez szukania u źródeł. A tym czasem na głównej:

http://www.zgorzelec.info/index.php?k_d ... g&t=news2b


Gronicz kombinuje jak tylko może, byleby tylko wybudować taniego, dysfunkcyjnego, betonowego molocha....może niech zrezygnują z parkietu będzie jeszcze taniej

Zobaczycie że postawią nam tysiące ton okropnego betonu, którego będziemy się wstydzić wszyscy...

Obyś się mylił ...

Tylko że wszyscy zapomnieliście o kilku faktach.

1. "Stara hala" z przestarzałym basenem który domaga się od kilku lat gruntownego remontu przynosi STRATY!!!!!!!

2. Modernizacja "starej hali" pochłonie jak mnie pamięć nie myli około 20 mln zł.

3 Nowa hala finansowana jest głównie ze środków zewnętrznych.

3. Rozbudowana do granic możliwości "stara hala" nigdy nie spełni wymogów Tauron Basket Ligi które Prezes Zbigniew Szafrański zapowiadał juz za 2 lata.

4. W ciągu najbliższych 2-3 lat nie ma możliwości (finansowych, politycznych )aby ukończyć rozbudowę starej hali. Nie ma nawet perspektyw na zdobycie takich środków.

5. Jeśli nie spełnimy wymogów stawianych halom sportowym, w których odbywać się mają mecze PLK, nie będziemy grali w PLK. Proste

6. Sponsor czyli PGE chętnie przeniesie finansowanie np. na inny klub który ma warunki do rozwoju i sukcesów krajowych, międzynarodowych.

więc
7. Za dwa lata cała Polska śmieje sie ze Zgorzelca że posiadając wymarzonego sponsora, STABILNEGO, hojnego, lokalnego jakby nie było, z tradycjami, z politycznym zielonym światłem do rozwoju, posiadając środki na budowę hali, najlepszych kibiców w Polsce, POTRAFI TO ZAPRZEPAŚCIĆ I WPAŚĆ W OTCHŁAŃ ZAPOMNIENIA i to z jakich błahych powodów? Politycznych , dzyzyssss , chciwości, zazdrości, z powodu najniższych instynktów jakie człowiek może posiadać.

Jeśli nie lubisz jeden z drugim koszykówki to nie znaczy że nie możesz uszanować tego co My kibice Turowa kochamy i szanujemy, a pitolenie o kosztach szybko zmieniło by się w śpiew pochwalny gdyby część tej kasy poszła do waszych kieszeni.
Jeśli wydaje sie pieniądze na publiczny cel to znajdą sie przeciwnicy z alternatywnymi pomysłami. tylko że PGE nie da Wam pieniędzy na nic innego jak klub sportowy, taką mają politykę wspierania polskiego sportu.

Dr. Dre,

Zgadzam sie i mam nadzieję, że doczekamy się tej hali - póki co musimy czekać do jesieni i dalej znosić tysiące antywpisów

Doktorze Dre, uwielbiam koszykówkę i na turów chodziłem od 4 klasy podstawówki, Turów lubię, ale bardziej lubię nasze miasto, potrafię liczyć i wiem że nie stać Zgorzelca na utrzymywanie 3 hal sportowych. Ja wiem że każdy z kibiców byłby dumny jak zespół z takiej dziury jak nasza wybiłby się na arenie międzynarodowej, ale bez klubu koszykarskiego da się żyć, a bez wodociągów, wysypiska, dróg już jest gorzej. Nie chcę wywoływać znowu sporu, bo nie o to tu chodzi...żadne miasto wielkości Zgorzelca nie ma i nie będzie miało takiej hali, a ja jako podatnik mówię głośne nie dla utopijnych planów tworzenia trzeciej już o gabarytach znacznie przekraczających potrzeby naszego miasta. (Na Turowie świat się nie kończy) Poczytaj co napsałem wyżej, jakby teraźniejszy plan zakładał długofalowe rozwiązania, byłbym za, w tej chwili jestem przeciw.

Abstrahując od meritum przypominam , że dokładnie taki sam argument padał podczas budowy Plazy
Faktycznie wstyd nam za Plazę...