Fajne te wykropkowanie miejsce hehe... Znaczy, że co,... boisz się nawet w cytacie przywołać nazwisko Twojego szefa?? Cóż, rozumiem , podobnie jak ja tak i Ty masz świadomość co grozi niepokornemu i jakie konsekwencje grożą "wolnomyślicielom". I że konstytucyjne zapisy o wolności słowa i przekonań w naszym grajdołku znaczą tyle, co nic. Cóż, czas chyba, żebyś sobie coś uświadomił, przed uświadomieniem czego sam się zapewne wzdragasz... Jesteś jednym z nich, tych, którzy wprowadzili tego rodzaju mechanizmy likwidacji wszelkich przejawów krytyki. Będąc uległym wobec tego rodzaju poczynań stajesz się za nie automatycznie współodpowiedzialnym. Należysz do nich... W chwili obecnej paraliżuje Cię strach przed jakimkolwiek niewłaściwym słowem wobec nieudacznika, którego, jak sądzę, niekompetencji jesteś głęboko świadom. Ale w przyszłości będziesz kojarzony właśnie z nim i tymi metodami,... i nic nie będzie Cię tłumaczyło... Bierność i brak reakcji to pełna zgoda na wszelkie tego typu działania...

Szkoda, że ten idiota Pasikonik nie wynalazł Ciebie zamiast niego. Jestem przekonany, że zarówno sam Zgorzelec (w rozumieniu rozwoju) jak i relacje pomiędzy mieszkańcami a władzami miasta byłyby całkiem inne... Dużo lepsze...

Ale do rzeczy, żeby nie przytruwać: rekonstrukcję wydarzeń możesz zrobić w ich rocznicę, czyli 13 grudnia,... a nie w noc sylwestrową... Ale może czegoś rzeczywiście nie zrozumiałem - bądź więc łaskaw przybliżyć bardziej Twoje zamierzenia...

Pitek, a tak na poważnie:

Czy zorganizowanie za CSR (na łące) małej sceny, dwóch ,trzech kapel (tak do 25tys) dwóch trzech ognisk (dużych) i gorącej grochówki czy fajerwerek jest nie do uniesienia dla naszego budżetu? Wszyscy jęczą, że nic się nie dzieje więc niech mają, zabawa!. Sam przyjdę
Pitek tylko nie pisz o "skokach przez ognisko o tyczce" OK. Wiemy że chcieć znaczy móc.

Przekorny,
Co Ty bredzisz? Rafał Gronicz pewnie nie wie, że piszemy na forum w tym temacie. Wykropkowałem go ponieważ nie chcę aby ktoś myślał, że moja opinia w tym temacie jest również jego opinią. Nie jestem jego rzecznikiem. Czy to tak trudno zrozumieć? Resztę Twojej wypowiedzi pozostawię bez komentarza.
Dr.Dr
Jeżeli osoby odpowiedzialne w tym mieście za imprezy powiedzą "robimy imprezę przy CSR" to ja jestem do dyspozycji. Nie mam nic przeciwko imprezie sylwestrowej z małą sceną, kapelom, ogniskom, grochówce i fajerwerkom. Tylko co ja do tego mam? Dlaczego uważasz, że to ja powinienem się tym zajmować?

Nazywamy tu oddolną inicjatywą, ale ty sie zajmujesz kierowaniem i dyrektorowaniem firmy która jest deficytowa i której straty rokrocznie rosną. Nie masz czasu na pierdoły.

Pitek co z ofertą sylwestra o którą mnie poprosiłeś w roku 2009 ??
Ja wywiązałem się z danego słowa - złożyłem ofertę, zabookowałem artystów, Ty do dnia dzisiejszego nie dałeś mi odpowiedzi. Minęły 2 lata i nadal czekam na odpowiedź od Ciebie.

Jesteś niepoważnym, niekompetentnym osobnikiem na nieodpowiednim stanowisku. Gronicz Cię tam wepchał i wchodzisz mu za to w ........... (uzupełnij). Zamiast pracować to siedzisz na Facebook'u, strona www CSR od roku czasu jest w przebudowie, przerabiasz żarcie na stolca, bierzesz kasę i kompletnie nic nie robisz !!!

Idealnym przykładem była nasza rozprawa w Jeleniej Górze, i Ty jako świadek...

ŻAŁOSNY URZĘDAS GRONICZA !!!!

Ten post trzeba traktować jako poważny czy po prostu ja nie wyczuwam tej ironii ?

Jest jak najbardziej poważny, to nie jest żadna nowość, pisałem to wielokrotnie. Niech ktoś wreszcie z tym coś zrobi.

Facet mnie prosi o coś a potem ma mnie gdzieś? Niech idzie sobie poszukać innej roboty skoro ta mu nie pasuje

Kolejny przykład nieróbstwa - wystosowałem pismo do Piotra, minęły 2 miesiące a on nie raczy odpisać

wizjoner - kroczysz złą drogą Obrażanie innych użytkowników tego forum (jak już wiesz pewnie) tu nie przejdzie. Wróciłeś ale to nie oznacza , że bana nie otrzymasz. A trollowaniem to akurat sam zajmujesz się doskonale więc też sobie daruj

ŻAŁOSNY - wzbudzający litość, godzien politowania, pochodzi od słowa żal;
URZĘDAS GRONICZA - człowiekiem Gronicza jest, ten fakt nie podlega dyskusji.

Co w tym obraźliwego?
Yello_35 daruj sobie bo manewrowanie na krawędzi to moja specjalność ale uwierz mi, że nikogo nie obrażam

Pitku drogi co z tym sylwestrem? Dasz mi odpowiedź? Czy tylko taki kaprys wtedy miałeś i teraz mam się w tyłek cmoknąć?
Może od razu dasz mi odpowiedź co w związku z gumowymi wykładzinami na halę - pamiętasz jakim entuzjazmem tryskałeś jak Ci podsunąłem ten pomysł? Nasza współpraca miała być owocna, zje***eś na całej linii, już bardziej nie można było

Może zakupisz wykładziny i zrobimy zadaszonego sylwestra? To by się fajnie zgrało

Skoro to jest na poważnie to jedno pytanie - czemu nie wyjaśnicie sobie tych wszystkich spraw na żywo w 4 oczy powyjaśniacie sobie sprawy zamiast na forum ?

Mam chodzić co 3 dni do niego i się prosić, błagać go na kolanach? To on mnie o coś poprosił, dotrzymałem danego słowa, on nie. Chodziłem tam przez 2 tygodnie, prosiłem, bo artyści czekali. Pitek o tym wiedział, albo go nie było, albo nie wiedział, albo przyjdź za 3 dni, olał mnie ciepłym moczem, jeszcze czuję ten smród....

Piszę to na forum ponieważ informacje dotyczące sposobów realizacji obowiązków przez naszych włodarzy są ważne dla naszej lokalnej społeczności, dla interesu publicznego, dla interesu państwa. Ludzie się interesują nimi tylko gdy nadchodzą wybory, ja wykorzystuję każdą sytuację aby sprawić, że kilka-kilkadziesiąt osób zacznie myśleć i być może przejrzy na oczy...

Sylwester miał być - osobiście bookowałem artystów a Pitek wszystko popsuł - jaki z tego morał?
Z przyjemnością poznam Waszą opinię w tej kwestii, z niecierpliwością czekam także na zabranie głosu przez wielkiego Pitka

Wizjonerze - Idą święta, a to czas pojednania, przebaczenia, radości, świętowania. Twoja postawa ni jak nie wpasowuje sie w ten szczególny czas świąt Bożego Narodzenia. Nie zamierzam w tej sprawie bronić Pitka gdyż nic o Tobie nie wiem jak i o sprawie tych Twoich wykładzin ( czytam o tych wykładzinach juz ze 200 razy), to jednak zapamiętaj że Ty nie pierwszy i nie ostatni poniosłeś porażkę w interesach, nawet z przyczyn na które nie miałeś wpływu. Gdybym wszystkie swoje żale i złości wypisywał na tym forum to musiałbym założyć osobny wątek, a dziwnie by to wyglądało. Przykładowy tytuł: "Jak mnie wszyscy robią w H..." Sam widzisz że to dziwnie brzmi. Kijem świata nie zmienisz, i tym kijem na pewno do siebie ludzi nie przekonasz. Czasem lepiej olać temat, wziąć głęboki oddech, wypocić problemy i iść dalej. Szkoda zdrowia! Bo te mamy tylko jedno. Wesołych Świąt!

Dziękuję i Tobie również życzę Wesołych Świąt

Ja bym nie nazywał tego pojęciem "interes" ponieważ to o czym napisałem miało charakter czysto charytatywny - od nas dla Mieszkańców Zgorzelca, a moim zyskiem miał być zwykły wpis w portfolio, nic więcej. Pitek poprosił, przyszedł z prośba, włodarz naszego miasta.... To jak nas potraktował wykracza poza wszelkie pojęcia, zachował się jak gówniarz.
Święta to czas pojednania ale to ja nadal na coś czekam, frajerem nie jestem i poczekam jeszcze trochę a w między czasie trochę popiszę...

Przyjdzie czas, że wiedza, doświadczenie i prawość zwyciężą...

Ale ten temat jest po pierwsze przekornego nie Twój no i założony został aby ta nasza zgorzelecka tradycja sylwestra pod chmurką się odtworzyła.

Bo jednak nadal jeszcze wierzę że właśnie Ty wśród tego „betonu rodem z PZPN” masz jeszcze energię aby go skruszyć. Jak nie Ty to kto? Wójt i jego ludzie? Sylwester pod Łagowem? Pod "Babilonem"?

@Dr. Dre: Myślisz, że pisanie na forum coś zmieni w tym mieście? My tu gadu gadu a Gronicz dla Stowarzyszenia Kuźnia pcha gruby hajs... Weekend Sylwestrowy minie i wszyscy zapomną, burmistrz Gronicz dalej będzie mógł pchać hajs dla Stowarzyszenia Kuźnia...

Do Sylwestra pozostało 15 dni, nikt nie jest takim debilem aby w tym momencie podjąć się organizacji takiego wydarzenia. Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych, chcecie Sylwestra? Naciskajcie na Pitka, nękajcie Gronicza! Jeden i drugi ma do mnie numer telefonu, tak więc czekam na decyzję i przygotowaną umowę.

PiTeK pokaż mieszkańcom na co Cię stać! Masz okazję się popisać jak to zorganizowany jesteś. Pisałeś że jak się znajdzie chętny do wyprodukowania tego, to jesteś do dyspozycji. Tak więc jutro czekam na telefon lub wiadomość na FB i gotową umowę