Radość DJ i pozostałych zawodników była bezcenna. Dobrze, że Konradowi nic się nie stało.
Oby taka atmosfera towarzyszyła naszym chłopakom w play - offach.

Nasza radość na trybunach była również wspaniała.

Do YARO 81 - Galeria ciekawa, wyjątkowa.

[ Dodano: Pią Lut 17, 2012 9:22 pm ]
Warto poczytać :http://www.sport.pl/sport/1,78993,11170733,Intermarche_Puchar_Polski__Bitwa_na_czterech_malych.html

[ Dodano: Sob Lut 18, 2012 11:35 am ]
Zachęcam do przeczytania artykułu o " czterech małych wielkich generałów'' na stronie :
http://www.sport.pl/koszykowka/0,64947.html

No i śmiech na sali .... 4 kwarta i 46 pkt ? Po co ja karnet na następna runde kupiłem to sam nie wiem... żałosna ta nasza koszykówka...

Zadziwiająco pięknie, mądrze i skutecznie gra Trefl Sopot.
Niestety -chyba będzie MISTRZEM .

[ Dodano: Sob Lut 18, 2012 6:06 pm ]
Wszystkie mecze Trefla wygrywa pierwsza piątka ,w każdym meczu bardzo skuteczna.
Pozazdrościć takich zawodników.

Pokemon, przyznac trzeba- nasi dzisiaj mieli fatalną skutecznośc, ale to co wykonali sędziowie w 2Q to był śmiech. Ustawili im mecz m.in 2 technicznymi z rzędu. W 2 połowie nic dziwnego że Trefl zagrał jak zagrał- mając 17pkt przewagi i naszą marną skutecznosc w kieszeni to wiadomo, że grali luźno. Dodatkowo zobacz na liczbę osobistych- już po pierwszej kwarcie trefl miał ich więcej.

Podsumowując- żałosne sędziowanie ( odnoszę wrażenie, ze turów kiedy nie ma doskonałej skutecznośc w meczu nie może wygrac z nikim z czołówki przez sędziowanie) i dobry mecz trefla mającego wsparcie gwizdków

jakie wsparcie gwizdków ? Turów miał mało osobistych bo nie grał agresywnie w ataku , a skuteczność a reczej jej brak napędzała Trefl niemiłosiernie . Żeby w czystych pozycji nie trafiać ? Moore i Gustas to grają jak pół Thomasa z zeszłego sezonu , w sumie to powinienem napisać że Moore to połowa Thomasa bo gra Gustasa poniżej krytyki . W ataku nie graliśmy nic , statycznie i strasznie przewidywalnie .

Sędziowie jak zwykle nie byli za Treflem tylko przeciw Turowowi . Konrad Może niech idzie do telewizji bo na boisku nie ma miejsca na takie występy. W meczu Turów miał rzutów więcej i bardzo dobrą skuteczność za 1 ale co bylo za trzy czy ktoś to trenuje znam nasze zgorzeleckie dzieci które mają lepszą skuteczność.

Możecie mi wytłumaczyc za co Wysocki dostał techniczny? i czemu w następnej akcji po zderzeniu 2 zawodników od razu gwiżdżą niesportowy? nie widziałem wcześniej, żeby tak surowo i bez wcześniejszych ostrzeżeń gwizdac techniczne

Wysocki z całym szacunkiem dla niego ale zachowywał się jak Majewski z Anwilu wszystko źle , nie widziałem wszesniej był upominany ale sędział miał prawo gwizdnąć bo to nie był pierwszy taki krzyk niezadowolenia a przy drugim techniku to chyba Wiśnia wychodził sam na sam na kosz i to też jest technik . Nie szukajmy problemu tam gdzie go nie ma , problem był w tym że dzisiaj Turów zagrał najgorszy mecz w ataku od bardzo dawna

Nie szukam problemu- sam napisałem, ze przyczyną porażki była marna skutecznośc. Ale niesportowy i techniczny pod rząd to śmierdzi z daleka- po pierwsze, że wysocki wcześniej nic nie zrobił, po drugie przy niesportowym zderzyli się biegnąc do piłki, nie było tam ataku od tyłu ani nic z tych rzeczy. Po tych akcjach trefl odskoczył punktowo znacznie.
Ale wiadomo- jakby nie żałosna skutecznośc tak źle by to nie wyglądało

żeby gwizdki coś odgwizdały trzeba dać im powód niestety nasz drużyna go dostarczyła dzisiaj , ale i tak uważam że drugiego takiego meczu mieć nie będziemy w tym sezonie i będzie tylko lepiej , oby jak najszybciej wrócił Gabi i jak jest możliwość to wymienić Gustasa bo on naprawdę gra dno i nie zanosi się na poprawę . A gra w "6" pokaże naszą prawdziwą siłę

Z tak słabo grającymi pg to cienko widzę nas w szóstkach.

Niestety, Entor masz rację, słabo to widzę ... ale nie oszukujmy się... w tym sezonie jakiegoś rewelacyjnego składu nie mamy... będzie dobrze jak załapiemy sie na czwarte miejsce...

Pozwolę sobie swoje 3 grosze dorzucić. Byłem, widziałem i żałuję, że byłem. Tak żałośnie niechcącej wygrać drużyny już dawno nie widziałem. Jedyny el'kanguro na swoim cudownym poziomie, a pozostali dno totalne i kompletny brak woli walki. Ale nie działo się to bez przyczyny. Niestety w naszej lidze miały miejsce narodziny "nowej św. krówki" w osobie J.Turka. Jedyny faul odgwizdany za przewinienie, które nie jest Mu obce w każdej akcji obronnej: wciskanie kolana pod przeciwnika aż do utraty przez niego równowagi. Niestety ten faul został odgwizdany tylko raz, a powinien wyeliminować Turka już w II kwarcie z gry. Kolejny knot to technik na KW. Pytam za co i dlaczego nie było wcześniej faulu na KW, gdzie był blokowany przez dwie pary rąk, z których trzy z nich wylądowały na KW rękach a nie piłce i stąd reakcja Konrada, po której technik. Wiele można po dzisiejszym meczu narzekać na pracę sędziów. Ja po zobaczeniu składu sędziowskiego przed meczem znałem jego wynik ale nie znałem rozmiarów porażki. Niestety sędziowie kolejny raz pokazują, kto wygrywa mecze. Co do samej gry, to Trefl gdyby dostawał w ręce w ostatnim podaniu krzesło lub inny dziwny przedmiot, to też by trafiał. Ich skuteczność dzisiaj była na tyle wysoka, że nie pozwoliła naszym zawodnikom nawet na zbliżenie sie do nich. Trefl wygrał zasłużenie, bo niestety naszym zabrakło woli walki i chęci zwycięstwa - tak to wyglądało niestety

nie oszukujmy się ;/

Gustas-Koszarek 0-1 niestety polski rozgrywający jest o niebo lepszy niż Giedrius.
1-8 asyst, 5-10 pkt
Moore-Cummings 1-0 tutaj przewaga naszego PG ale tylko dlatego bo w trefllu główne skrzypce gra koszarek na PG, Ronald ma przebłyski ale bezmyślnymi zagrywkami z podwórka nie wygra meczu.
Waczyński i Dylewicz poza zasięgiem naszych POLAKÓW.. niestety... trzeba pogodzić się z tym że Trefl zdobędzie złoto.. na to wygląda

Ja się z tym nigdy nie pogodzę dopóki się to nie stanie. Co z was za kibice? Sezon się jeszcze nie skończył !!!!