Prawdziwa nowalijka!!!
Teoretycznie Fischer gra drużyną bez gwiazd, ale..., Archi ...

W środę mamy szansę na objęcie miejsca na tronie.

Mam nadzieję, że kibice odpowiednio przywitają obrażalskiego.

Błagam was... Jeżeli już piszecie, że Erves ma zadatki na dobrego gracza to przynajmniej uzasadnijcie swoją wypowiedź bo czyta się to co najmniej śmieszne. Jedyne co pozwala mi oddychać spokojnie jak Erves ma piłkę w rękach to świadomość, że nie obciąża on finansowo budżetu Turowa. Nie chcę robić z siebie eksperta bo nim nie jestem, ale w nowoczesnej koszykówce jeżeli podkoszowy nie istnieje dalej niż 2 metry od kosza, to musi umieć zagrać coś tyłem, znać podstawowe manewry, czasami zrobić pompkę. U niego wygląda to tak, że jak dostanie piłkę w pomalowanym to zapala mu się lampka, że nie ma innej opcji jak oddanie rzutu, najczęściej na siłę bo zbiera się do tego bardzo powoli. Czy widzieliście chociaż raz w jego wykonaniu podanie do niepilnowanego kolegi w trumnie gdy on jest podwajany? Trochę to śmieszne, ale może się tego uczyć od młodszego Borowskiego, który wczoraj swoje 3 asysty zanotował właśnie w ten sposób. Kolejny problem to opanowanie piłki. Ma problem z jej łapaniem, słabo też u niego z kozłowaniem, wczoraj potykał się o własne nogi. No i na koniec najważniejsze... NIE BRONI, a raczej nie potrafi. Dosłownie każde wejście krytego przez niego zawodnika kończyło się albo punktami albo faulem. 14 pkt i 7 zbiórek w Szczecinie... Imponujące, ale tylko w statystykach. Ja ten mecz oglądałem i przecierałem oczy ze zdziwienia jak niektóre jego rzuty wpadały.
Jest skoczny, na pewno ambitny... i to właściwie tyle. Każdy widział jak wyglądała nasza gra pod koszem bez Kirka. Podpisał kontrakt na 3 miesiące i mam nadzieję, że po tym okresie nawet jeśli zostanie to będzie uzupełnieniem strefy podkoszowej i zabezpieczeniem na wypadek ewentualnej kontuzji. Mamy poważny problem ze zbiórką i obroną pod koszem. I liczę, że ściągną kogoś właśnie pod tym kątem, a poszukiwania ponoć trwają.

Początek sezonu można uznać za udany. Mogło być 4-0 jest 3-1, ale to i tak dobry wynik. Gra jest czasami nierówna szczególnie jeśli chodzi o obronę gramy w kratkę. Do ataku nie mam tak naprawdę zastrzeżeń. Jest pomysł na grę. Jak siedzi trójka to konsekwentnie szukamy wolnej pozycji przez szybkie rozrzucanie piłki co Fisher uwielbia, a Gospodarek się przy tym sprawdza. Fajne współprace wysokich pod koszem. Dobrze wykorzystywany Kostek, zazwyczaj szybszy od swoich obrońców penetruje pod kosz i zdobywa łatwe punkty. Z niecierpliwością czekam na mecz z Czarnymi, którzy mimo słabego początku będą dalej czołówką i jestem ciekaw jak na tle Blassa i Cesnauskisa wypadną nasi rozgrywający, którzy są dla mnie w dalszym ciągu ogromną zagadką.

Krytykowany we Włocławku Skiba idealnie by się wkomponował w koszykówkę Fishera, ale to akurat tylko moje dywagacje.

gargamel trochę Cię chyba poniosło - gość niedawno wyszedł z uczelni, tułał się w niższej lidze niemieckiej, a nasz zespół jest chyba w zasadzie pierwszym profesjonalnym na dobrym poziomie w jego karierze. Potrzebuje czasu, aby ogarnąć koszykówkę profesjonalną i tutaj bardzo ważna jest rola naszego trenera, ale o to nie martwię się, ponieważ skoro udało mu się aktywować Gospodarka, w którym zawsze widziałem potencjał, to i Denzell'a powinien poukładać. Ważna rzecz, to nie jest podkoszowy, tylko silny skrzydłowy.

Chłop chce grać, ma ciąg na kosz, walczy, nie odpuszcza, punkty zdobywa i zbiera - w 4 meczach średnio 6,8 pkt i 4,3 pkt w 17 min - może to nie powala, ale tragedii nie ma i w zasadzie dobrze rokuje. Pod dobrym trenerem nauczy się zagrań tyłem do kosza 1 na 1, podszkoli rzut z dystansu - w meczach rzucał z półdystansu i nawet wpadało - jeżeli będzie mu oczywiście na tym zależało, a po tym co pokazuje teraz na parkiecie, to chyba będzie. Jak nabierze masy, nie tracąc na swojej dynamice, zwinności i szybkości, to ciężko będzie go zatrzymać/przepchać.

Damian jak przyszedł do nas to też był przeciętnym zawodnikiem i dopiero pod Rajko w ciągu dwóch sezonów zrobił postęp, a w trzecim ugruntował i umacniał soją formę/grę.
Denzell'owi też trzeba dać trochę czasu na rozwój - trzymiesięczny kontrakt ma dać szansę ocenić dokładnie, czy chłop będzie się rozwijał i będzie chciał ciężko pracować - teraz możemy powiedzieć, że ma zadatki na solidnego gracza, ale po trzech miesiącach będziemy wiedzieli, czy z tej mąki będzie chleb.

Po niższej lidze niemieckiej trafił do 5 ligi włoskiej, spory awans... Dostał szansę gry w Turowie od Claxtona tylko i wyłącznie dlatego, że Arczi z Tomaszkiem w jednym czasie mieli problemy zdrowotne, a on był tani. Jeżeli nie potrafił wykręcać cyferek w ligach amatorskich to jak ma to zrobić w PLK? On ma ogromne braki, a to nie jest młody Polak z planem długoterminowym. Obcokrajowców sprowadza się, by z marszu robili różnice, nie do szlifowania.



Strefa podkoszowa to również silny skrzydłowy.



Jest ambitny to prawda. Też bym był gdybym z 5 ligi trafił do ekstraklasy. To, że ma ciąg na kosz to akurat w jego przypadku nie najlepiej, ma głupią manię kończenia akcji za wszelką cenę. Nie da się nauczyć/wyrobić tych wszystkich elementów o których piszesz w tak krótkim czasie. Mam wrażenie, że wiążesz go z Turowem na przynajmniej kilka sezonów.



Damian jak przyszedł do nas to robił w Poznaniu 16 pkt. i 6 zbiórek na mecz. Już wtedy był uważany za ogromny talent.

- trafił do nas ze słabych klubów i dopiero teraz ma szanse na grę oraz rozwój w dobrym klubie pod dobrym trenerem

- ma 3 miesiące - będzie u nas, jak będzie światło w tunelu na rozwój i naukę - po testach będzie miał sezon, aby udowodnić swoją wartość

- Kulig w Poznaniu kręcił w miarę przyzwoite cyfry, ponieważ w zasadzie nie było tam wtedy kim grać

Reasumując: ty już go skreśliłeś, a ja po tym co widzę daję mu szanse.

EOT

Takie małe "cóś", żeby Panowie Gargamel i Manzir mieli jeszcze więcej kontrargumentów

https://www.youtube.com/watch?v=pdp5Y8yYyrs

Stawiam w środowym meczu na oczko, +21, to moim zdaniem najmniejszy wymiar upokorzenia Ignasia.

Po prostu wygrajmy ten mecz i dopiszmy kolejne 2 pkt.

Co do Denzella. Bezapelacyjnie "wyjście awaryjne". Jego atuty - skoczność, ambicja, wzrost. To póki co wystarcza. Na dłuższą metę - będzie mało. Dlatego Turów poszukuje centra, który poziomem nie będzie odbiegał od Archibequ'a. Zawodnika, który zna europejski basket, szybko wdroży się w system i jest zdrowy.

Na ostatnim meczu frekwencja ponownie dopisała - miejmy nadzieję, że dzisiaj będzie tak samo

Frekwencja w Zgcu niedługo będzie większa niż liczba dusz przed TV

Turów znów zaczął bardzo dobrze bronić od początku i szybko zrobił przewagę to później się grało lżej. Szkoda, na tyle lżej, że nasi zawodnicy trochę się rozluźnili i przestali grać to co Fischer im karze . Chociaż sędziowie jak pomagali się podnosić AZS'owi to naszym pomogli stanąć w miejscu. Dziś Erves pokazał, że nie nadaje się do tej drużyny chyba ze na prawdę jest tani to mógłby zostać jako uzupełnienie składu Gospodarek z Michalakiem też dziś słabo za dużo głupich akcji i strat. No ale zwycięzców się nie osądza, najważniejsze 2 pkt Dobrze ze na ławce trenerskiej w AZSie jest mistrz rozgrywania końcówek

Owszem Erves miał w ciągu niespełna sześciu minut odgwizdane 4 faule, z czego popełnił 2.
Gospodarek wprawdzie odblokowany, ale 0 na 5 i ujemny eval mówią same za siebie.
Michalak chyba zbytnio podniecił się odśpiewanym sto lat.
DJ miał dzisiaj słabszą skuteczność.
Dzięki opaczności AZS miał "asa z rękawa" ignasia

Od początku widać, że w drużynie brakuje klasowego rozgrywającego i drugiego faceta na tablicę.

Koszykówka to nie tylko nogi i ręce ale przede wszystkim głowa. Mogło być + 20 lub więcej, a skończyło się + 8 z nerwową końcówką. Denzell potwierdził, że jest po to aby Arczi mógł trochę odsapnac. Center z pewnością będzie. Klub penetruje rynek. Jeżeli inne kluby znacząco się nie wzmocnią, wzmocnienie pod koszem pozwoli realnie myśleć o 4 ce, a wartościowy PG o finale. Ten zespół ma jeszcze spore rezerwy i może grać lepiej.
Fajny doping. Oby tak dalej.

Trzeba pochwalić Klub Kibica, który był bardzo aktywny przez cały mecz. Wreszcie
możemy być dumni z ich postawy . Ale kibice na trybunach też spisali się na medal.
Tak trzymać. Brawo !