Poszukuję załoganta na [b]rejs ze Szczecina na Bornholm [/b]w terminie [b]03-10 czerwca [/b]br. Jacht Tango Family ze Zgorzeleckiego Klubu Żeglarskiego. Mam w załodze już trzech pewniaków (w wieku 29, 43, 60 - niepalący, mało pijący), ale brakuje czwartego. Zapraszam, koszt niewielki. Oferta dla panów.
bie_andy@poczta.onet.pl

co to, klub jakiś :

Ile wyniosą koszty :

Odpowiadam tylko ze względu na ewentualnych następnych zainteresowanych moją informacją o rejsie: w żadnym razie nie jesteśmy zainteresowani przebywaniem z "kochającymi inaczej". Autorowi takiej prostackiej aluzji odpisuję krótko - "każdy sądzi wg siebie"!

Wiem, wiem, wiem... Sam jestem sobie winien. Przecież umieszczając ogłoszenie w internecie wiedziałem, że to nie jest Royal Club, KIK czy np. BCC, gdzie spotykają się intelektualiści, gentelmani, ludzie o kulturze osobistej, gdzie określenie "dla Panów", czy słowo "rower" znaczą to, co znaczą, a nie są nośnikiem homoseksualnych aluzji.
Wiem, wiem, mam za swoje. Przecież wiedziałem, że w sieci zwykle znajdzie się taki ktoś, kto boi się podać swojego imienia i pod pseudonimem, który wyraża jakąś cechę jego osobowości (a w tym przypadku chyba także inteligencji), próbuje zwerbalizować swoje pseudopoglądy lub pseudożarty i tym usiłuje podbudować uzasadnienie swojego sensu istnienia (sorry, chyba się zagalopowałem z tymi trudnymi słowami...).
Jeszcze tylko jedno przysłowie: "Nie ruszaj g... , bo śmierdzi." Chciałem to ominąć szerokim kołem, dlatego wyszło mi tak "na okrągło".

Szkoda, że AndrzejuB nie odpowiedziałeś na moje proste pytanie, które, jak widać, mniej Cię zainteresowało, niż aluzja innego członka forum
Myśle także że nadwrażliwa jest reakcja na sugestię pazdziocha, przecież to niewinny żart, przynajmniej ja tak to odbieram, a w dobie wszechobecnego tematu, powinien być raczej przyjęty z przymrużeniem oka Nie wiem, czy odważyłbym się na rejs w zamknietym gronie w Waszym towarzystwie i to nie z powodu, o którym piszesz.

Biedni Ci ludzie, poczucia humoru nie mają, boją się homoseksualnych aluzji. Gdyby się okazało, że ktoś z ich grona jest gejem, pewnie by zemdleli, tacy delikatni i wrażliwi na wdzierające się w ich świat obrzydlistwo.

Ciekawe jak poznacie upodobania osoby, którą wybierzecie na wycieczkę?
Specjalistyczne testy sprawdzające upodobania seksualne?
Przypominam, że zdejmowanie spodni aby udowodnić, że nie jest się Żydem, nie działa w tym przypadku.

Nie ma to jak os±dzaæ intelekt i preferencje ludzi, których siê nie zna. To, ¿e kto¶ ma specyficzne poczucie humoru nie znaczy, ¿e jest g³upi, gburowaty, czu niegodny szacunku.

Ten rejs jest kilka razy dłuższy,niż na Bornholm.


http://www.rejsymorskie.net/nowy.php
Prawem kapitana jest dobór załogi według własnych wyobrażeń.
Nie ma szczególnych wymagań,
więc zamustrować mogą się też i Panie.

Rejs fajny.