Szczerze mówiąc nie chciałem zabierać głosu w tym poście, jednak zaistniałe okoliczności zmusiły mnie do tego.
alien_zgc pisze:
kumpel jakiś czas temu wracał sam z imprezki no i niestety pozbył się telefonu za którego zaplacił 1200zl. 3 dni wcześniej, gratis został trochu skopany, do tego miał takiego pecha ze dostał kopa w oko i chyba do dziś ma limo...
Wnioski: słaba organizacja, a organizator nie przejmował się tym co dzieje sie poza miejscem samej imprezy.
Jak się domyślam chodzi o gościa którego ów przygoda spotkała w drodze powrotnej do domu z Summer of House vol.1 na ulicy Reymonta/Łużycka. Zastanówcie się nad tym co piszecie! Sugerujecie że trzeba było zorganizować "ochronę" ludzi w mieście ? Miasto jest duże, nawet kilka patroli policji (których jak wiadomo jest mało w naszej komendzie) nie dało by rady patrolować całego miasta a dodatkowo zalewu i trasy od zalewu do miasta czy okolic, tym bardziej, że takie wypadki to zazwyczaj moment chwila i po zadymie (dodam ze Policja wiedziała o imprezie i patrolowała rejon, ale chyba bardziej zajmowała się pijanymi kierowcami) Dodam jeszcze, że takich przypadków w miesiącu jest kilka, szczególnie w lecie. Gostek mógł sobie wracać tydzien poźniej z dancigu na zalewie na który też przybywało sporo ludzi podczas wakacji i nie było ochrony w mieście! Lub z B7 przez park dzień później i mogło go spotkać to samo! I co ? Właściciel B7 lub Zalewu ma postawić ochronę w parku czy na reymonta ?? Także uważam, iż zarzuty złej organizacji są całkowicie bezpodstawne. Tego typu przestępstwa w naszym kraju były, są i będą nawet gdy postawisz co 100m policjanta lub "ochrone" nie unikniesz tego, ponieważ w takim właśnie to państwie mieszkamy.
alien_zgc pisze:
Ostatnimi dniami coraz częściej docierają do mnie niepokojące informacje, że komuś bardzo przeszkadza ta impreza i ktoś może zafundować mi/nam jakąś małą borutę
Do mnie z kolei coraz częściej docierają informacje lub pytania czemu JA chcę zrobić na waszej imprezie „borute” ?! lub „Co mi przeszkadza ta impreza ?!”
Ludzie czy ja wyglądam na jakiegoś roz……ego , niezrównoważonego małolata? albo jakiegoś przestępcę? Zejdźcie na ziemie, szczeniaki chodzą po szkołach i z nudów wymyślają jakieś bzdety szukając sensacji a Wy z tego aferę robicie i straszycie niepotrzebnie publikę, szkodząc głównie sobie - waszemu projektowi. Mi nigdy nawet taki pomysł do głowy nie przyszedł a co dopiero wykonanie go! Dobrze piszę ZXC: "Niepotrzebnie moim zdaniem podajecie tego typu pogłoski do wiadomości czytających i śledzących postęp imprezy"
Oficjalnie podaje do wiadomości, że nie jestem w żaden sposób związany z tymi pogłoskami/plotkami i nie zamierzam robić ani kazać/zlecać (jak to słyszałem w jednej z wersji) komuś iść robić Wam jakiejś zadymy/bójki/boruty ! I nie slyszałem aby ktoś szykował coś takiego!
Przekazałem Alienowi tą informację na priv, jednak postanowiłem napisać to tu, publicznie, ponieważ naprawdę przez ostatnie dni coraz częściej docierają do mnie te plotki i zaniepokoiło mnie to bardzo.