Dzisiaj jest 20 cze 2025, 21:36

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 15 wrz 2007, 9:50 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 sty 2005, 20:10
Posty: 1379
Lokalizacja: Zgorzelec
ok. udowodniliscie już pani nauczycielce, że nie zna się na metodach, których używa, nie zna prawa, zasad wychowywania młodego człowieka, jest z UB, cała jej praca jest g... warta bo wykonuje ją źle i niedbale. gratulacje.
teraz pobiadolcie nad upadkiem autorytetu szkoły.

mieszczuchu - wolna ręka dla złodzieja i wolna ręka dla specjalisty naprawiającego Twój telewizor - to nie są te same rzeczy. prawda?
nauczyciel kształci się w zawodzie najpierw przez pięć lat studiów, potem przez cały okres stażu nauczyciela kontraktowego, później stażysty i mianowanego uczestniczy non stop w kursach, szkoleniach Rady Pedagogicznej itp., pisze plany rozwoju, a później sprawozdania z jego realizacji. jest cały czas kontrolowany poprzez cały system ewaluacji, badań jakości,hospitacji dyrektorskich, testów kompetencji itp.
dlaczego więc odmawia mu się statutu specjalisty? dlatego że mało zarabia? - tak jest tylko w Polsce.
ja wiem, że szkoła polska ma mnóstwo problemów. ale jednym z nich są rodzice traktujacy nauczycieli jak kelnerów podrzędnej speluny, których można bezkarnie zjechac jak burego psa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 wrz 2007, 11:36 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 10 lut 2007, 16:37
Posty: 52
Lokalizacja: z krzesełka :)))
Zubek jak zawsze "przekręcasz kota ogonem". Podsumowałeś ten temat forum jako nagonkę na polskie szkolnictwo oraz nagonkę na nauczycielkę, która dała dzieciom kontrakt, o którym napisał grengo do podpisu......................................................

Jak napisał Robert

Robert Gruszecki pisze:
System, panaceum, program, projekt, itd./ jak zwał tak zwał/ Wychowania dzieci i młodszych i starszych jest sumą naszych poczynań, większości z was rzuciła się na sposób, w jaki nauczycielka próbowała wywołać pracę grupy, wywołać uczucia społeczne itp. Itd.
Są to bardzo trudne wyzwania – pewnie wiecie? A MOŻE NIE, idąc ulicą, kto z Was zwraca uwagę na zachowanie się młodych ludzi na ulicy, na śmiecenie, na plucie, na wulgaryzmy, kto z Was głośno przeciwstawia się kupowaniu przez nieletnich alkoholu Np. Dni Miasta i inne masowe imprezy na Zalewie czy pod Domem Kultury, niestety nie wszystko może zauważyć organizator, – ale to między innymi wasze przyzwolenie pozwala na takie zachowanie.


Dzieci pomimo nie ukończenia jeszcze 13 roku powinny byc poddawane procesowi uspołeczniania. Dla procesu najbardziej znaczącym środowiskiem jest: środowisko rodzinne, szkolne oraz rówieśników. Środowisko szkolne MUSI współpracować ze środowiskiem rodzinnym i na odwrót.
Dając kontrakt dzieciom do podpisu nauczycielka jak sądzę miała na celu przekazanie dzieciom, iz przestrzeganie pewnych norm i zasad powinno również je obowiązywać. Nie miała jednak prawa "szantażu" iż w przypadku nie podpisania tego kontraktu Ona nie będzie mogła dziecku pomóc.......... Hmmmm........
Treść przedmiotowego w tym temacie na forum kontraktu nie jest odpowiednia, jednak jak juz pisałam wcześniej kontrakty uczeń-nauczyciel tworzone są w pewnym celu i mają sens.......

zubek pisze:
ja wiem, że szkoła polska ma mnóstwo problemów. ale jednym z nich są rodzice traktujacy nauczycieli jak kelnerów podrzędnej speluny, których można bezkarnie zjechac jak burego psa.


czyżbyś miał jakieś przykre doświadczenia w kontaktach z rodzicami swoich uczniów – czuł się niedowartościowany, niedoceniany........?????
Troszku przesadziłeś w swoim poście – dużo moich znajomych pracuje w szkołach jako nauczyciele – jakieś 98% z nich jest baaardzo zadowolonych ze swojej pracy i nie narzekają na traktowanie ich jako kelnerów podrzędnej speluny przez rodziców swoich uczniów, oraz przez samych uczniów. Wiadomo – wyjątki wszędzie są wszędzie, ale nie aż tak często, żeby kładły cień na poczucie sensu i celowości tej pracy.

Zubek prośba do Ciebie - nie unoś się tak, bo aż żal czytać to co piszesz 8)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 wrz 2007, 12:40 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 sty 2005, 20:10
Posty: 1379
Lokalizacja: Zgorzelec
madzia pisze:
Zubek jak zawsze "przekręcasz kota ogonem".

rozumiem, że się znamy i wielokrotnie dyskutowalismy... tylko ja jakoś nie pamietam. jak zawsze.
dalej też jest osobiście- o żalu i czytaniu. tam, gdzie brakuje argumentów zaczyna sie tykanie.


madzia pisze:
dużo moich znajomych pracuje w szkołach jako nauczyciele – jakieś 98% z nich jest baaardzo zadowolonych ze swojej pracy i nie narzekają na traktowanie ich jako kelnerów podrzędnej speluny przez rodziców swoich uczniów, oraz przez samych uczniów.


jesteś nauczycielem? znasz sprawe od srodka?ja owszem.

ale najbardziej podobał mi się fragment o "szantażu".... litości. toż to są "porażające fakty i oczywista niesprawiedliwość".
ja tez kończę pisaninę w tym temacie.
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 wrz 2007, 13:42 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 15 sie 2007, 23:17
Posty: 6
Lokalizacja: inąd
zubek pisze:
tam, gdzie brakuje argumentów zaczyna sie tykanie.

Zubek, temat jest o kontrakcie i zgodnie z cytatem, warto by podawać argumenty za taką formą kontraktu, bądź przeciw zastosowanym w tej klasie metodom.Temat powstał z troski o dobro dziecka ( chyba ).
Wydaje mi się ( choć to tylko moje zdanie ), że można założyć temat np. "Upadek autorytetu szkoły i nauczycieli" i tam napisać jak rodzice okropnie postępują z nauczycielami i troszczyć się o morale nauczycieli.
BTW
Zubek każdy ma prawo do krytyki, czy nie skrytykujesz fachowca jak np. źle zrobi Ci kominek, czy spartoli inną pracę ? Czy będziesz troszczył się o jego samopoczucie ? Jak pójdziesz na prywatne kursy,szkolenia, itp. i spotkasz się z kiepskim szkoleniem, to przemilczysz, by nie urazić wykładowcy ? ...a zapomniałem że nauczyciel w szkole, to posada Państwowa i powinna być doceniana bez względu na jakość.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 wrz 2007, 10:06 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lis 2006, 17:57
Posty: 1432
Lokalizacja: z za monitora
Adrian bardziej trafnie nie można było tego ująć
Adrian pisze:
a zapomniałem że nauczyciel w szkole, to posada Państwowa i powinna być doceniana bez względu na jakość.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 wrz 2007, 8:38 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 27 sie 2007, 20:47
Posty: 18
Lokalizacja: zgorzelec
oj,dawno mnie tu nie było,miałam co czytać i tym wszystkim co krytykują założyciela postu polecam przeczytanie go od początku do końca(szczególnie Zubkowi).

Grengo!!!!-Ty nie masz za co przepraszać tu nikogo!!!!! [glow=red]jestes przykładem rodzica,któremu nie są obojętne metody pracy nauczycieli w szkole[/glow] z dziećmi-nie z osobami dorosłymi,porównywanie tego rodzaju kontraktów z kontraktami z pracownikami graniczy z absurdem.
kiedy przeczytałam pierwszy raz Twojego posta to pomyslałam dokładnie to samo co dzisiaj kiedy przeczytałam opinię o nim!
Znam rodziców dzieci ze szkoły podstawowej nr 5 i byłam zaskoczona ich obojętnościa na pismo które przyniosło ich dziecko ze szkoły,nie twierdzę podobnie jak ty ze nauczyciel miał zle intencje, ale dlaczego wobec tego twierdzenie nie jednych rodziców, ze to pismo jest dla nich do podpisu, a nie dla ich corki czy syna?? tu cos jest jednak nie tak! na moje pytanie czy omawiali cos w domu ze swoim dzieckiem,czy poruszali temat zasad zawartych w tym kontrakcie usłyszałam odpowiedz że po co , przeciez to pismo jest dla nich, maja to podpisac i oddac nauczycielowi!!!
PYTAM WIEC WSZYSTKICH OSKARZAJĄCYCH: czy grengo postapił zle wypowiadając sie na tym forum w sprawie, ktora dotyczy nie tylko jego i jego dzieci, ale równiez kilkadziesiąt innych osób,żeby nie powiedzieć setki!!??
UWAZAM ZE POSTAPIL SLUSZNIE!! Każdy ma prwawo wypowiedzieć sie na temat,który dotyczy nas osobiście, bo taki jest ten post!! a ile wypowiedzi tyle opinii, tak było zawsze! Grengo- dziekuje w imieniu rodziców że odezwałes sie na forum w tej sprawie wielu rodzicom brakuje odwagi! udowodniłeś że naprawde losy nie tylko Twoich dzieci i kształcenie ich poglądów i metod postepowania nie sa Ci obojętne, dzieki temu że ODEZWAŁEŚ sie, kazdy z nas mógl poznac opinie na ten temat osób postronnych i ZAINTERESOWANYCH bezposrednio! To czy sie z tymi opiniami zgadzamy czy nie, to pozostawiam każdemu indywidualnie, mam tylko nadzieje że cała dysusja która wywołałeś zrobi więcej dobrego niz złego dla dzieci z 5-tki, bo w sumie chodzi o dobro dzieci i poczucie odpowiedzialności rodziców za rozwój własnych pociech. Nauczycielce radze przemysleć całą sprawę i zastanowic sie następnym razem nad sposobem realizacji programu, który ostatecznie nie jest zły, ale ile dobrych programów nauczania "padało" dzieki zlym metodom wdrazania?
Myśle że wszyscy zainteresowani wiedzą juz co autor skserowanego;-) kontraktu mial na mysli, rozmowa na tym forum wiele wyjasniła, u niektórych rozwiała wątpliwości, u niektorych wręcz odwrotnie, ale to sa odczucia indywidualne, a czytając oskarzenia wypowiadających sie , nie warte ujawniania;-)
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 wrz 2007, 21:21 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 21 sty 2005, 16:02
Posty: 4170
Lokalizacja: near Central Park
Cytuj:
czy grengo postapił zle wypowiadając sie na tym forum w sprawie, ktora dotyczy nie tylko jego i jego dzieci, ale równiez kilkadziesiąt innych osób
i dobrze i źle. Dobrze z punktu widzenia rodziców i przyszłości systemu edukacji. Na pewno zaś źle z punktu widzenia nauczycieli, bo podważył ich AUTORYTET.
Autorytet, to w ich pojęciu coś niezbywalnego, co się każdemu nauczycielowi należy, z tego tylko powodu, że jest nauczycielem. Nie chciałbym być niesprawiedliwy wobec nauczycieli, ale nie wszyscy piekarze pieką chleb nadający się do spożycia. Jeśli nie będziemy dyskutowali o metodach nauczania wszyscy, a już na pewno rodzice nauczanych dzieci, pozbawimy się wpływu na jakość edukacji i przyszłość naszych dzieci. Myślę tu o merytorycznej i konstruktywnej dyskusji, która nie pozbawi na pewno nikogo autorytetu. A co do wypowiedzi zubka
Cytuj:
ja wiem, że szkoła polska ma mnóstwo problemów. ale jednym z nich są rodzice traktujacy nauczycieli jak kelnerów podrzędnej speluny, których można bezkarnie zjechac jak burego psa.
naprawdę nie wiem, co odpowiedzieć :shock:
może jedynie to, że przy prezentowanym podejściu, ja bym się zastanowił nad zmianą profesji.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 wrz 2007, 10:11 
Offline
rekrut
rekrut
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sie 2007, 16:32
Posty: 41
Lokalizacja: Zgorzelec
Falconiformes pisze:

Grengo!!!!-Ty nie masz za co przepraszać tu nikogo!!!!! [glow=red]jestes przykładem rodzica,któremu nie są obojętne metody pracy nauczycieli w szkole[/glow] z dziećmi-nie z osobami dorosłymi,porównywanie tego rodzaju kontraktów z kontraktami z pracownikami graniczy z absurdem.


Rzeczywiście dobra postawa rodzica. Sposoby nauczania i wychowania dziecka w szkole nie powinny być obojętne żadnemu rodzicowi.

Falconiformes pisze:

Znam rodziców dzieci ze szkoły podstawowej nr 5 i byłam zaskoczona ich obojętnościa na pismo które przyniosło ich dziecko ze szkoły,nie twierdzę podobnie jak ty ze nauczyciel miał zle intencje, ale dlaczego wobec tego twierdzenie nie jednych rodziców, ze to pismo jest dla nich do podpisu, a nie dla ich corki czy syna?? tu cos jest jednak nie tak! na moje pytanie czy omawiali cos w domu ze swoim dzieckiem,czy poruszali temat zasad zawartych w tym kontrakcie usłyszałam odpowiedz że po co , przeciez to pismo jest dla nich, maja to podpisac i oddac nauczycielowi!!!


A nie pomyślałaś, że może rodzice tych dzieci podchodzą do tego troszkę inaczej niż ty ? Że np. mogą być bardziej liberalnie nastawieni i bardziej otwarci na nowe propozycje ? Może się zdarzyć też tak, że Ci rodzice którym też ten kontrakt się nie spodobał nie potrafią obsługiwać komputera lub też nie mają pojęcia o tym że istnieje taka strona jak zgorzelec.info ?

Falconiformes pisze:

PYTAM WIEC WSZYSTKICH OSKARZAJĄCYCH: czy grengo postapił zle wypowiadając sie na tym forum w sprawie, ktora dotyczy nie tylko jego i jego dzieci, ale równiez kilkadziesiąt innych osób,żeby nie powiedzieć setki!!??


Wg mnie postąpił dobrze ale sposób w jaki to zrobił pozostawia wiele do życzenia. A kontrakt zastosowała chyba tylko jedna nauczycielka i chyba tylko wobec klasy której jest wychowawczynią tak wiec nie ma co mówić o setkach dzieci, bynajmniej nie w chwili obecnej.

Uważam, że takie kontrakty powinny być stosowane. Tak kontrakt ma wady ale czy podpisując jakąkolwiek umowę kiedykolwiek wszystko było tak napisane, że w 100% odpowiadało obu stronom ? Ja sie z taką umową nie spotkałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 wrz 2007, 15:30 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 21 sty 2005, 16:02
Posty: 4170
Lokalizacja: near Central Park
Cytuj:
kontrakt ma wady ale czy podpisując jakąkolwiek umowę kiedykolwiek wszystko było tak napisane, że w 100% odpowiadało obu stronom ? Ja sie z taką umową nie spotkałem.
nie zawsze, dlatego umowy się negocjuje :|


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 wrz 2007, 17:17 
Offline
rekrut
rekrut
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sie 2007, 16:32
Posty: 41
Lokalizacja: Zgorzelec
bombas3 pisze:
Cytuj:
kontrakt ma wady ale czy podpisując jakąkolwiek umowę kiedykolwiek wszystko było tak napisane, że w 100% odpowiadało obu stronom ? Ja sie z taką umową nie spotkałem.
nie zawsze, dlatego umowy się negocjuje :|


Negocjacje prowadzą do kompromisu. Kompromis to taki układ na który zgadzają sie obie strony... Ale tak naprawdę chciały by coś więcej czyli taka umowa obu stronom odpowiada w mniej niż 100% ale obydwie strony czerpią z tego pewne korzyści wiec sie zgadzają :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 wrz 2007, 23:24 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lis 2006, 17:57
Posty: 1432
Lokalizacja: z za monitora
Bosak pisze:
Wg mnie postąpił dobrze ale sposób w jaki to zrobił pozostawia wiele do życzenia

być może...

Bosak pisze:
Negocjacje prowadzą do kompromisu. Kompromis to taki układ na który zgadzają sie obie strony...

I tu jest pies pogrzebany...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 wrz 2007, 7:27 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 27 sie 2007, 20:47
Posty: 18
Lokalizacja: zgorzelec
Falconiformes pisze:

Znam rodziców dzieci ze szkoły podstawowej nr 5 i byłam zaskoczona ich obojętnościa na pismo które przyniosło ich dziecko ze szkoły,nie twierdzę podobnie jak ty ze nauczyciel miał zle intencje, ale dlaczego wobec tego twierdzenie nie jednych rodziców, ze to pismo jest dla nich do podpisu, a nie dla ich corki czy syna?? tu cos jest jednak nie tak! na moje pytanie czy omawiali cos w domu ze swoim dzieckiem,czy poruszali temat zasad zawartych w tym kontrakcie usłyszałam odpowiedz że po co , przeciez to pismo jest dla nich, maja to podpisac i oddac nauczycielowi!!!

Cytuj:

A nie pomyślałaś, że może rodzice tych dzieci podchodzą do tego troszkę inaczej niż ty ? Że np. mogą być bardziej liberalnie nastawieni i bardziej otwarci na nowe propozycje ? Może się zdarzyć też tak, że Ci rodzice którym też ten kontrakt się nie spodobał nie potrafią obsługiwać komputera lub też nie mają pojęcia o tym że istnieje taka strona jak zgorzelec.info?


Bosak, nie wyrywaj sie tak, bo mówiłam konkretnie o tych rodzicach których znam, nie o tych setkach innych. I tu naprawde nie ma znaczenia czy oni maja komputery czy nie, jak byś przeczytał temat uważnie to byś wiedział, że nauczycielka tłumaczyła sie pewnymi argumentami, których podobno Grengo nie wziol pod uwagę. Pytam jakim cudem miał wziac, skoro jedni rodzice twierdza że ten kontrakt maja podpisac dzieci, inni natomiast że oni sami? chciałam pokazać tym przykładem, że ten sposob wprowadzania jakiejs metody wychowawczej mija sie z przeznaczeniem, bo jeżeli mam zawierzyc pani nauczycielce, to kontrakt powinien być podpisany przez dzieci!-To miał być jeden z elementow tej metody!! nie widze tu zwiazku z Twoimi zarzutami do mojej wypowiedzi! co do tego ma strona info?
pozdrawiam ;)[/u]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 wrz 2007, 21:47 
Offline
rekrut
rekrut
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sie 2007, 16:32
Posty: 41
Lokalizacja: Zgorzelec
Falconiformes pisze:

Bosak, nie wyrywaj sie tak, bo mówiłam konkretnie o tych rodzicach których znam, nie o tych setkach innych.


Nie wyrywam się bo w ziemi nie rosnę... :)

Falconiformes pisze:
I tu naprawde nie ma znaczenia czy oni maja komputery czy nie, jak byś przeczytał temat uważnie to byś wiedział, że nauczycielka tłumaczyła sie pewnymi argumentami, których podobno Grengo nie wziol pod uwagę. Pytam jakim cudem miał wziac, skoro jedni rodzice twierdza że ten kontrakt maja podpisac dzieci, inni natomiast że oni sami?
chciałam pokazać tym przykładem, że ten sposob wprowadzania jakiejs metody wychowawczej mija sie z przeznaczeniem, bo jeżeli mam zawierzyc pani nauczycielce, to kontrakt powinien być podpisany przez dzieci!-To miał być jeden z elementow tej metody!! nie widze tu zwiazku z Twoimi zarzutami do mojej wypowiedzi! co do tego ma strona info?
pozdrawiam ;)[/u]


Ok ok popełniłem drobny błąd w cytowaniu Ciebie i stad to drobne niedopowiedzenie o co chodzi z tymi komputerami i co ma do tego strona info.

A więc:

Falconiformes pisze:
Grengo- dziekuje w imieniu rodziców że odezwałes sie na forum w tej sprawie wielu rodzicom brakuje odwagi!


Ta część mojej wypowiedzi z wcześniejszego posta tyczy sie właśnie tego co jest powyżej.

Bosak pisze:
Może się zdarzyć też tak, że Ci rodzice którym też ten kontrakt się nie spodobał nie potrafią obsługiwać komputera lub też nie mają pojęcia o tym że istnieje taka strona jak zgorzelec.info ?


Przepraszam, że cytuje sam siebie :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 wrz 2007, 23:33 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 27 sie 2007, 20:47
Posty: 18
Lokalizacja: zgorzelec
no i wszystko jasne ;-)



pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 wrz 2007, 22:33 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 25 wrz 2007, 18:52
Posty: 1
Lokalizacja: Zgorzelec
Ponieważ temat się wyczerpał, od kilku dni nie pojawiły się głosy w sprawie kontraktu, pozwolicie, że dokonam podsumowania.

Proszę wybaczyć, że nie pokuszę się o analizę kolejnych wypowiedzi dotyczących „Kontraktu z uczniem” , ale nie dysponuję ani tak wnikliwym umysłem jak niektórzy opiniotwórcy, ani …czasem. Sądzę jednak, że kilka informacji zwróci uwagę wszystkich dyskutantów na sedno sprawy.

Ocenę upolitycznienia szkolnej rzeczywistości pomijam milczeniem. Rozumiem niewiedzę. Trzeba bowiem tkwić w szkolnym środowisku i żyć jego problemami na co dzień, by wiedzieć, że na politykę nie ma w nim miejsca i czasu. Ustawy dotyczące Oświaty, są respektowane - wszak żyjemy w państwie prawa - jednak zjawisko zawierania kontraktów z uczniami jest starsze od władzy PIS, co zostało wyjaśnione.

„Autorem tego kontraktu jest pani dr Beata Jachimczak, która jest pracownikiem naukowym i prorektorem WSP w Łodzi. Kontrakt dotyczy pracy z dzieckiem agresywnym, jest etapem pracy indywidualnej z dzieckiem agresywnym. Jest przykładem, a nie obowiązującym dokumentem. Zaproponowany kontrakt jest częścią artykułu: "Dziecko agresywne w szkole i/czy poza nią" dr B. Jachimczak i dokumentuje metodę pracy na kontraktach. Metoda ta jest efektywna pod warunkiem, że kontrakt zostanie wypracowany wspólnie i zaakceptowany przez obie strony, co autorka wyraźnie podkreśla w swojej wypowiedzi.” * Nie sadzę, żeby ktokolwiek odebrał komukolwiek prawo do konstruktywnej dyskusji, co podkreśliła wychowawczyni.

Nauczyciel twórczy, poszukujący rozwiązań dla swej niełatwej pracy, ma pewną swobodę w wykorzystywaniu wiedzy i doświadczeń oświatowych autorytetów, dlatego wyrazy uznania, dla tych, którzy po te doświadczenia sięgają. Nie był to nakaz Dyrekcji Szkoły.

Rzeczywiście podpis dziecka niewiele znaczy ze strony prawnej, choć jest rodzajem nobilitacji. Dziecko uczy się odpowiedzialności za podejmowane w przyszłości decyzje, dotrzymywania słowa i nic złego nie może z tego wynikać. Poza tym, ten podpis nabiera mocy prawnej w towarzystwie podpisu rodzica i nauczyciela. Wszak to rodzic odpowiada za dziecko w domu a nauczyciel w szkole.

Uwagę zwraca ostatnia część kontraktu, w której nauczyciel zobowiązuje się -i to nie na żarty- że będzie wspierać ucznia w przestrzeganiu regulaminu, dążyć do obiektywnej oceny każdej sytuacji, uzupełniać zeszyt informacyjny, utrzymywać stały kontakt z rodzicami ucznia. Taki wychowawca to skarb. Gratuluję rodzicom właściwego wyboru miejsca dla dzieci.

A… sprawa regulaminu. Kiedy zmieniają się wymagania (mundurki), trzeba dostosować regulamin szkolny do nowej rzeczywistości i nic dziwnego, że Dyrekcja nie udostępniała nieaktualnych dokumentów. Wszak mamy dopiero wrzesień, wystarczyło trochę zaczekać…

Bardzo się cieszę, że rodzice aktywizują się na rzecz wspierania swoich pociech. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, uważam, że to ich święte prawo a nawet obowiązek. Ale… można było wybrać bardziej elegancką formę dyskusji w której rozmówcy nie muszą się ukrywać pod pseudonimami.
Bożena Blansjaar



*Informacja pochodzi od Redakcji pisma ”Pomagamy uczyć” WSIP nr 1/2007, które podaje wzór owego dyskusyjnego kontraktu na s.15 z informacją, że można je powielać (kserować) i wykorzystywać w pracy pedagogicznej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..