Wróciłem z Sopotu i muszę powiedzieć jedno: A NIE MÓWIŁEM???? przez cały czas wierzyłem w zwycięstwo zresztą Thomas powiedział że chce wygrać w SOPPOT i wygrał Wielkie graty dla koszykarzy i dla garstki PRAWDZIWYCH kibiców którzy byli z zespołem w najtrudniejszym momencie sezonu, moim zdaniem wstyd że było nas tam 5 osób które kibicowały+ chłopaki z Kwidzyna, kiedy było 2:0 dla nas nagle było kilkadziesiąt osób chętnych na wyjazd przy 3:2 tajemniczo ta liczba zmniejszyła się do 6...
Co do tej sprawy niech najlepszym komentarzem będą słowa Kelatiego:
Co się stało z kibicami? Rozglądaliśmy się na sali za wami...
I jeszcze Prośba od Bobana Miteva:
Dajmy naszym chłopakom odpocząć do środy teraz trzeba uniknąć myślenia że będzie łatwiej, więc mijając zawodników na ulicy nie nakręcajmy ich gadkami typu: No teraz to wygramy, albo Dajcie z siebie wszystko... teraz najważniejszy jest spokój.
Niech koszykarze zajmą się swoimi przygotowaniami a my swoimi a będzie dobrze

Widok smutnej czarnej Torby z Sopotu wart każdych pieniędzy

Było pięknie!
Mecz przecudny!
O wielkości Dragisy, Andresa i innych zawodników, nie trzeba pisać, bo każdy kto widział wie o czym mówię!

Powiem tylko tyle... że przed meczem byłem w dobrym nastroju, ale zmartwiłem się, gdy po wejściu na halę sektor "dla nas" był ograniczony do połowy... w dodatku ludzi DOPINGUJĄCYCH było zaledwie 5 osób!!!
Tym bardziej cieszy mnie, że byliśmy słyszani. Udowodniliśmy wszystkim, że to nie ilość ma znaczenie tylko CHĘCI!
A teraz zapytam... gdzie się podziali kibice z meczów 3 i 4? Czyżby byli to "kibice sukcesu"? Czyżby z 2000 osób przychodzących na mecze Turowa i nazywających się kibicami, w najtrudniejszym momencie zostało tylko 5 osób???

Pozdrawiam ELITĘ! Która zakrzyczała sopockich fanów!

no i jeszcze słówko o Stalówce... przyczepiają się pod zwycięzców... są takimi chorągiewkami, że szkoda słów... a tutaj mi się nasuwa pytanie... Kiedy robimy te wspólne szaliki ze Stalą?


LET'S GO TURÓW LET'S GO!

chyle czola przed tymi, ktorzy pojechali do Sopotu i dopingowali!!!! Chlopaki jestescie naprawde niesamowici.
Szczegolnie Grengo, jak zobaczylem Was w tv to az sie milo zrobilo Glupio, ze nie bylo zorganizowanego wyjazdu, bo to brzydko wyglada.... takie "odwrocenie sie" od zespolu w takim trudnym momencie. Wiem, ze mozna bylo byc zniesmaczonym po tym ostatnim meczu w u nas (tak jak ja bylem), ale kibicem trzeba byc zawsze i pomagac... Zaluje, ze nie moglem pojechac do Sopotu. To jednak 600km i kawalek grosza trzeba...
Niesamowite przezycie, nawet ogladajac to w tv. Jak nasi uciszali butna publike w sopocie i te napisy "gratulujemy turowowi wicemistrzostwa", koszulki juz mieli gotowe z misiem w nazwie, a tu nasi zrobili im psikusa Miny mieli ci sopoccy cwaniaczkowie nietegie :):) I ta cala grupka panow przyklejona do krauzego - ludwiczuk, wierzbowski.... cos posmutnieli :):)


a tak na marginesie - byla taka sytuacja chyba w 4 kw. gdy na luku loganik zrobil w lotnika slanine, ten upadl loganowi na plecy , wrecz skoczyl na plecy kolanami, a tu cisza!!!! gwizdek zaden nie zagwizdal!!!! ale mnie to podpieklo!!! nic dziwnego, ze slanina gral 3/4 meczu za 0 fauli... pieknie go chronia sedziowie, a za to gwizdza na nim absurdalne faule. To juz nawet nie jest aktorstwo, to po prostu ABSURDY sedziowskie!!!! slanina ma zwyczaj "szukac kontaktu" z obronca, sam robi ruch barkiem w strone obroncy, po czym odskakuje teatralnie, narabia tymi barkami jakby mial padaczke podczas kozlowania, a polscy sedziowie gwizdza mu to bezrefleksyjnie..... Wiec ja mam male pytanie - gdzie w takiej sytuacji jest nieprzepisowe dzialanie obroncy? (faul) skoro to slanina powoduje, prowokuje kontakt z obronca i sam uderza w obronce barkami po czym jak pajac odskakuje????? to juz nawet mnie nie smieszy, bo kazda taka scenka jest zaliczana jako faul obroncy....


ciekawe jest to co napisaliscie o kibolach stali. moze wreszcie niektorzy dadza sobie z nimi spokoj, bo to nie sa nasi przyjaciele. pokazali to i to w jakim momencie....

zreszta zawisc wylazi tez z kibicow innych zespolow. wystarczy poczytac fora. O nazwach klubow nie trzeba wspominac no ale coz, zawisc to polska cecha narodowa.... wystepuje najczesciej w polaczeniu z megalomania i brakiem pokory...

No to teraz nakręcamy akcję transparentową na mecz w środę!

Proponuję teksty podbudowujące drużynę, ale bez presji typu "Drole - MVP"... Boban mówił nam po meczu, abyśmy dali się wyciszyć i skupić na meczu nr 7!

Proponuję tekst którego ostatnio nie było "Turów Zgorzelec, zostawiamy serca i dusze na parkiecie" dodam jeszcze "wierzymy"...

P.S. Mam pytanie... czy ktoś z tu zaglądających miałby możliwość pożyczenia na mecz 7 MEGAFONU! Byłby on bardzo pomocny przy prowadzeniu dopingu... bo po 2 kwartach krzyczenia (tak żeby hala słyszała co będzie śpiewane) to gardło wysiada...
Jeśli ktoś byłby w stanie załatwić i pożyczyć takowy sprzęt, to proszę o kontakt

Mam nadzieję, że mają kiepskie samopoczucie ci wszyscy, którzy snuli nawet na łamach tego forum jakąś durną teorię..że nasi mają kontrakty w Sopocie w następnym sezonie...że chcemy przegrać bo nie będzie hali na 5 tys luda..nie będzie Euroligi...
Trener zawodnicy...jak każdy z nas może mieć gorszy dzień...że akurat wyszło fatalnie w 4 kwarcie 5 meczu...to wszystko prawda....ale szybko zmieszaliście z błotem trenaera zawodników, którzy orali przez cały sezon...
Co do meczu nr 6.....szacuneczek dla tych 6 chłopa, którzy darli gardła w Sopocie...Grengo..TY WIESZ....

Ja zrobie transparent napewno mam już wszystko przygotowane teraz tylko musze kupić brystol i nakleić to na niego :) Musimu robic teksty podbujące drużyne ten tekst co zapodał tur16, musi byc obowiązkowo chętnie widziane pomysły na doping w środę musimy pokazać dryżynie że jesteśmy z nimi całymi swoimi sercami

a co kibice stali zrobili??

Michał skontaktuj się ze mną na skypie albo na gg w sprawie megafonu

Adas a dojdzie do srody przesylka ze Swindon?:)

Już się Szamo "kontaktuję":)
i czekam co ciekawego mi powiesz:)

Transparent "OUR POWER IS TEAM!" niech ktoś sprawdzi gramatycznie... ma być "naszą siłą jest zespół!" i robimy:)

Generalnie... to chce młyn w środę!!! Ale nie tylko gwizdy i trąbki, ale i gardła dla dopingowania naszych!!!

Skoro 5 dało radę w Sopocie, to teraz powinny szyby popękać! (po warunkiem, że to będą prawdziwi kibice! )

A ja chciałabym wiedzieć jak wygląda sprawa śmiecenia konfetti, wstęgami, wstążkami, papierkami, złotkami i innymi podobnymi drobnicami w naszej hali???
Widziałam jak po wygranych meczach np partizany leciały na parkiet setki wstęg i wyglądało to naprawdę imponująco (flary też były, ale ... bez przesady)

W Sopocie nabałaganiliśmy co niemiara ale jeśli u nas nie wolno, to zrozumię:)

Na szósty mecz do Sopotu nie pojechałam mimo, że byłam na 3 i 4, bo nie mogłam. Żeby być na dwóch poprzednich musiałam wziąć 3 urlopy na żądanie, zatankować za ponad 300 stówy, zapłacić za nocleg i wydać pare złotych w Sopocie, więc ograniczyły mnie miedzy innymi względy finansowe (o pracy nie wspomnie) wiec cicho sza, ze się odwróciłam plecami, tej opinii nie przyjmuje:)

Gratuluję piątce zgorzeleckich gardeł, byliście wielcy

ps. na stronie prokomu taka żałoba, że do dziś nie zaktualizowali stanu rywalizacji i jest 3:2 dla nich
www.sssk.pl
zagłosuj na KS TURÓW jeśli do tej pory tego nie zrobiłeś, dywersja na terenie "wroga" to ogromna satysfakcja:)

blueeelabel wydaje mi się, że po meczu nie ma problemu z "zasyfieniem" parkietu
Byleby to było po meczu, a nie na początku lub w trakcie... co do konfetti itp. to tak samo, jeśli znajdą się na parkiecie podczas meczu lub na rozpoczęciu, to kara dla klubu, ale na koniec nikt nikomu nie broni!

Rolki (do kas) były u nas obecne, ale w momencie, gdy nie wolno było zaśmiecać parkietu - zaprzestaliśmy rzucania nimi.

Mam nadzieje, że publika dopisze na tym meczu... bo jeśli nie teraz, to kiedy?
Ostatnio było ok, chociaż wg mnie tylko "w obronie" bo były gwizdy i trąbki, a nasi w ataku mieli małe wsparcie....

LET'S GO TURÓW LET'S GO!

Szkoda, że pan prezes zapomniał podziękować na forum tym, którzy byli na dwóch poprzednich meczach w Sopocie.


Z tymi przyjaciółmi to chyba żart

A po co miał dziękować (wiesz ile było chętnych na wasze miejsca) skoro było was chyba ponad 40 :/ Tu chodzi o poświęcenie dla drużyny że ta 16 wsiadła w pociąg/samochód lub inny środek lokomocji i na własny koszt pojechali kibicować i nie obraź się ale tą piątke w sobote było bardziej słychać niż waszą 40 czy ile was tam było To są kibice którzy się poświęcają dla dobra drużyny Wieeelki szacunek dla nich

tur16 młody człowieku pytasz gdzie byli kibice z meczu nr 3 i 4? Odpowiadam za siebie - byłem w pracy. Jeżeli nie wiesz, że ludzie w moim wieku pracują to informuje Ciebie, że tak jest. Pracujemy i to na zmiany. Mimo najszczerszych chęci nie mogłem być na meczu nr 6 i nie jest mi z tego powodu przykro. Pracowałem. Proszę w związku z tym nie rób z wszystkich kibiców bezdusznych potworów.