turek pisze:
Ja widzę, że Ty już wszystkie rozumy pozjadałeś i sam byłbyś w stanie godnie zastąpić tych ludzi, wszystkich na raz i to na wszystkich stanowiskach jednocześnie
Turku starałem się logicznie przedstawiać swój punkt widzenia.
Jesli jest on dla Ciebie zbyt jaskrawo przedstawiony i razi Cię, to nie musisz sugerować mojej wszechwiedzy, chociaż to miłe.
PiotrArcimowicz pisze:
Cieszę się niezmiernie, że Jakuby, których odbyła się dopiero trzecie edycja (w zmienionej formule) jest porównywana do Festiwalu - co by nie powiedzieć ogólnopolskiej imprezy z ponad dziesięcioletnią historią
Piotrze, jeśli chodzi o moją osobę to ja nie porównuję dwóch imprez.
W zasadzie to ja je foruje na równi.
Jednej z nich jednak brakuje trochę wsparcia Urzędu Miejskiego w Zgorzelcu i staram się to uzupełnić.
Chciałbym aby więcej pieniędzy szło na kulturę a mniej na pokrywanie stat wynikłych błędnymi decyzjami osób na określonychg stanowiskach.
PiotrArcimowicz pisze:
Jakubów z roku na rok nieznaczenie wzrasta ale jednocześnie drastycznie zmniejsza się udział pieniędzy wydatkowanych z budżetu.
Wzrasta ... nieznacznie.
Nieznacznie, to pojęcie względne ...
Tutaj to raczej łapię Cię za słowo, niż merytorycznie ciągnę dyskusję w tym temacie.
PiotrArcimowicz pisze:
Tylko z punktu widzenia Nikosa niestety środki unijne mają jedną zasadniczą wadę: trzeba uzasadnić i rozliczyć każdą wydaną złotówkę. I tu jest pies pogrzebany.
Ja z Nikosem na ten temat i temat pozyskania pieniędzy nie rozmawiałem, ale jeśli Ty piszesz, to Ty wiesz gdzie jest pies pogrzebany.
PiotrArcimowicz pisze:
Czy dyskutujemy dla dobra publicznego, czy też po prostu bijemy tu tylko pianę.
Ja chciałbym bić tą pianę już dzisiaj i dlatego reaktywowałem ten wątek, aby już teraz szukać pieniędzy na festiwal. Tak sam od siebie to zrobiłem. Czuję taka potrzebę.
makaron pisze:
Skończmy z polityką pod przykrywką festiwalu. Jesteś jego zagorzałym zwolennikiem to pomóż Nikosowi w poszukiwaniu innych źródeł finansowania (pomóż mu np. napisać wniosek o dofinansowanie ze środków unijnych, jeżeli potrafisz) jak uzbieracie np. 90 tys. to wtedy możecie "atakować" burmistrza o resztę czyli np. 30 tys. i przyznam wam 100% rację
Makaronie
Widzę, że nie masz rozeznania, co znaczy "napisać wniosek".
Piotr już wykazał się tu większym horyzontem.
Makaronie.
Napisać wniosek to jedno.
Później jest zbieranie kwitów przez cały okres przygotowań, weryfikacja ich pod kątem podatków oraz kwalifikowalności.
W między czasie jakaś kontrola z US bądź jednostki finansującej.
Potem rozliczenie kompleksowe działania.
Nie nie.
Mnie nie stać na to aby porzucić swoje źródło dochodu i przez ok. 4 miesiące działać dla organizacji festiwalu.
Mnie nie stać ale urząd miejski tak i tu jest właśnie pies pogrzebany.
Urząd Miejski w Zgorzelcu wykształcił sobie osoby, które posiadły wiedzę w pisaniu i rozliczaniu wniosków o dofinansowania unijne dla administracji lokalnej.
Makaronie jeszcze jedno. Pisałem już ale powtórzę.
Szlag mnie trafia, jak marnotrawione są pieniądze samorządowe i mówi się, że nie ma pieniędzy na kulturę.
PIENIĄDZE NA KULTURĘ ZNAJDĄ SIĘ ALE TRZEBA MNIEJ ICH TRACIĆ BEZSENSOWNIE.Makaronie ja nie chcę dopuścić do sytuacji, że wszystko, co dzieje się w Zgorzelcu będzie się odbywać za pieniądze sponsorów a urzędnicy będą marnotrawić pieniądze z naszych podatków.
Tylko tyle na razie. A istnienie Festiwalu Greckiego uważam za zasadne i będę go popierał.
makaron pisze:
dla własnego bezpieczeństwa może tak wejdziesz jako współorganizator komitetu d/s festiwalu razem z Grzegorzem
Makaronie, czy to propozycja?
Jeśli tak, to bezwzględnie z Tobą idę. Luibię, jak mi patrzą na ręce sprawiedliwi. Mam wtedy przekonanie, że są one czyste.
AdrianMarkowski pisze:
Orlik przy gimnazjum, to połączenie typowego jak do tej pory Orlika z Orlikiem lekkoatletycznym.
Orlika przytoczyłem, jako przykład nadmiernego, wg mnie rozdymania kosztów podczas budowy.
Jeszcze raz informuję, że w Polsce budowanych było tysiące Orlików lekkoatletycznych i piłkarskich ale
nasz zgorzelecki Orlik pobił rekord Polski w kosztach.
Czy to jasne?
Gdyby nie padł rekord, gdyby wydano mniej pieniędzy na Orlika w Zgorzelcu, może
starczyłoby na inne działania kulturalne, W TYM NA FESTIWAL GRECKI.
Zaznaczam, że koszty Orlika to tylko jeden ze znamienitych przykładów niewłaściwego wydawania pieniędzy.
Już wcześniej pisałem o stratach w urzędzie i nie będę teraz tego powtarzał.
Chuck Norris jr pisze:
Miejcie litość: Przekorny, PiotrArcimowicz, tudzież inni z dużą ilością czasu wolnego (czyżby bezrobotni? ), dajcie spokój i przestańcie już kręcić tą zgraną grecką płytą.
Uważam inaczej.
Wiele pozytywnych informacji przekazano tutaj i pójdę z nimi do Nikosa.
Chuck Norris jr pisze:
Turek: nie dawaj się prowokować, gratulacje za wypunktowanie przekornego
Widzę, że Ciebie interesuje tylko, kto komu i kiedy dokopał.
Chuck Norris jr pisze:
Ten wątek istnieje już tylko po to, aby o Nikosie i FPG się mówiło, wbrew pozorom nie służy on samemu FPG i nie przynosi mu chwały, raczej obciąża w sposób negatywny. A o Nikosie dawno by zapomniano, gdybyście tu nie pisali
Jeśli nie odpowiada Ci ten wątek, mogę stworzyć inny i pisać w nim o Festiwalu Greckim.
Wbrew pozorom, to starasz się dyskredytować społeczną inicjatywę.
Ja z Festiwalu Greckiego nic nie mam, poza przyjemnością oglądania go.
Żałujesz mi, że staram się chociaż w ten sposób pomóc Nikosowi?
Nikos mieszka w moim mieście i stara się coś robić. pomagam mu bo uważam, że zasadną rzeczą jest istnienie Festiwalu Greckiego.
Chuck Norris jr pisze:
A o Nikosie dawno by zapomniano, gdybyście tu nie pisali
No właśnie. Zastanawiam się nad tym, czy w jakiś sposób nie uhonorować Nikosa, aby nie zapomniano o nim za to, że tak wiele dobrego zdziałał w Zgorzelcu.
Co Wy na to?
P
G
i wciąż ...