viper126pzgc pisze:
Samochód co prawda nie narusza przepisów samym "parkowaniem", ale aby tu stał, złamał zakaz wjazdu i pokonał po chodniku spory dystans, a chodnik jak sama nazwa wskazuje, nie służy do jeżdżenia po nim. Poza tym, jak widać na fotce, auto parkując w ten sposób może być przyczyną dewastacji odpływu deszczowego.
No tak..., tylko nie zmienisz KPSoW i nie ukarzesz właściciela auta za prawdopodobne złamanie przepisów. Skoro zgłaszaliście problem do SM, Policji i nikogo nie ukarali,to widocznie nie mogą. Wiesz ... zawsze można przypuszczać, że facet pchał auto po chodniku a nie nim jechał, mógł też to robić nie tym wjazdem z zakazem ruchu, a innym ... nawet tym po schodach, o ile dobrze się orientuje w lokalizacji. Oczywiście to głupie wytłumaczenie i na 100% wjeżdża pod zakaz, ale niestety to wytłumaczenie i pewnie dziesiątki podobnych jest możliwych.
BTW Myślę, że ta ścieżka pieszo-rowerowa to fajny pomysł, bo na takiej ścieżce nie wolno parkować

Wtedy nie było by problemu z ukaraniem.
Można także ten szeroki chodnik podzielić na dwa mniejsze, 20 centymetrowym pasem(paskiem zieleni) pośrodku

Nie będzie taki szeroki - umożliwiający parkowanie w sposób dozwolony, ambulans spokojnie wjedzie, bo nie zmieni to, szerokości wjazdu.
Chyba, że chodzi o sam fakt pisania o tym, jak to jest źle ... ??