Nie
Wygrana R.Gronicza z M.Fiedorowiczem to wg mnie fantastyka i to nie naukowa a kabaretowa.

Wg mnie, to w ten sposób pozostawi po sobie mniej negatywnych wspomnień.


Wg mnie nie przeprosi.
Do tego trzeba mieć klasę.

Nie przyzna się nigdy.
On naprawdę wierzy chyba, że ma misję do wypełnienia.
Chyba już nawet nie wie, że jest sterowany numerycznie.
Może jedynie nie przyjmuje tego do wiadomości. Prawdopodobnie chce po sobie pozostawić pomnik lecz nie zdaje sobie sprawy, że społeczeństwo w przyszłych jeszcze pokoleniach będą odczuwało negatywne skutki jego decyzji.


Szanowny Marcopolo
Chciałbym z pewną nieśmiałością pokazać Ciebie, jako przykład osoby, która weszła tutaj po długiej przerwie i nie zauważyła tego, co się w mieście dzieje.
Nie będę tak złośliwy i nie będę odsyłał Ciebie do moich postów. Nie będę Ciebie odsyłał do postów innych osób, które piszą o negatywnej ocenie okresu siedzenia na fotelu przez R.Gronicza.

Marcopolo ja z największą przyjemnością postaram się Tobie w najbliższym czasie powtórzyć wszystkie błędy, które do tej pory wytknięto R.Groniczowi na tym forum.
Jak to skończę będzie chyba sierpień 2010 r. i przejdę do błędów, które jeszcze nie ujrzały światła dziennego a należy je przedstawić lokalnej społeczności.
Podniesie się oczywiście krzyk forumowiczów o to, że piszę długie posty ale niestety taka jest potrzeba aby pokazać w pełni złe funkcjonowanie urzędu kierowanej przez osobę aktualnie siedzącą w fotelu burmistrza. Całkiem zresztą omyłkowo.
Z pewnością Admin mnie ostrzeże albo wywali, bo ileż można prosić kogoś o wzięcie pod uwagę zdania pozostałych forumowiczów.
Dla Ciebie i dla uzyskania przez Ciebie tej wiedzy jestem gotów ponieść tą ofiarę i umrzeć internetowo za idee. Za słuszną idee.
Mam nadzieję, ze już nikt nie będzie miał nic przeciwko, że przypominam błędy R.Gronicza osobom, które tego nie zobaczyły lub są tutaj nowe.


Marcopolo
Sam na niego głosowałem.
Uważałem, że R.Gronicz będzie jaśniał, jak gwiazda na firmamencie burmistrzów Urzędu Miejskiego w Zgorzelcu. Pomyliłem się straszliwie. Dzisiaj nawet nie mogę porównać kadencji R.Gronicza do kadencji M.Fiedorowicza, ze względu na nieudacznictwo aktualnego burmistrza i jego zespołu.
Przykro mi bardzo ale na początek odsyłam Cię do obietnic, które złożył, nawet tutaj, niejaki R.Gronicz.
Złożył i pokazał, gdzie ma wyborców.
Drugi raz nie damy się wydmuchać przez R.Gronicza


Widzisz!!!
Już zaczynasz rozumieć. Przedstawię Ci teraz mój punkt widzenia.
Jak prześledzisz jego, nie moje, jego wypowiedzi, to stwierdzisz, że przez cały czas kadencji nie może się nachwalić kompetencji swoich zastępców i pracowników, których postawił na stanowiska. Powtarzam, Których On postawił.
Jak zaczyna się smród wokół zastępców lub innych osób, to mistyfikuje wykonanie jakiejś kary lub zwalnia urzędnika udając samemy, że jest kryształowy. Ty może nie za bardzo się znasz na liście płac urzędników ale karanie, zwłaszcza finansowe, ma określone ramy. W tym przypadku niemożliwe do wykonania jeśli liczymy, że kara będzie adekwatna do przewinienia.
Osoba siedząca na fotelu burmistrza, zupełnie zresztą omyłkowo, chciałaby teraz sprawiać wrażenie, ze chłopina chciał dobrze, ale ludzie nie ci, że zęby w szczęce się źle przestawiły, że pogoda miała wpływ ale nigdy On!
Przytoczę Ci na to postępowanie jeszcze przykłady.. Cierpliwości.

No nie do końca.
Też to postaram Ci się przedstawić.

P
G
a w końcu za 233 dni ...

Drogi Grzegorzu, nie wiem czy to dlatego, że nie opluwam Gronicza piszesz mnie przez jedno 'l' czy jak? Wbrew temu co o mnie sądzisz, śledziłem to forum dość często. Twoje posty również. Twoje zdanie na temat obecnie urzędującego jest mi bardzo dobrze znane
Dziwi mnie Twoje twierdzenie, że jeśli ktoś nie śledzi tego co dzieje się na tym forum to nie wie co u burmistrza piszczy To forum nie jest jedynym źródłem informacji na ten temat.
Szczerze to nie interesuje mnie, nie zaglądaja w moja kieszeń ja nie zaglądam w ich(koniec kropka).

Wiesz, z błędami jest tak że zazwyczaj tylko właśnie je pamiętamy, a jeśli są jakieś plusy to oczywiście my wszyscy ich nie zauważamy. Nie tylko tak z urzędnikami ale i w życiu prywatnym tak właśnie jest. Nie chce się wciągać w polemikę z Tobą, będę się bronić nogami i rękoma, bo nie jesteś obiektywny.

Nie zauważyłem, aby ktoś na forum "opluwał" Burmistrza. Krytyka jest dozwolona, niech zacznie się bronić to może zmienię o nim zdanie. Na razie bez zmian

Eh do wyborów jeszcze kupa czasu a tu już zaczeli sie tym brandzlować. Chyba sobie zrobie przerwe w czytaniu forum na pół roku.

Szanowny Marcopollo przyjmij dobrą radę i nie opluwaj R.Gronicza ani nikogo innego.
Opluwanie kogokolwiek to bardzo niekulturalna czynność ukazująca poziom kultury plującego.
Chciałbym jednak abyś zauważył drobną różnicę pomiędzy opluwaniem a wytykaniem błędów.
Na tym forum staram się wytykać błędy osobie siedzącej aktualnie na fotelu burmistrza.
Wiesz, człowiek mądry przyjmuję uwagi i dziękuje za nie pokazując klasę i kulturę. Szczególnie dziękuje za uwagi od przeciwników politycznych lub wrogów.
Przydupasy nigdy nie powiedzą wodzowi uwag. Jeśli wódz tak sobie ustawi podwładnych, że się go bać będą, to uwierz mi, usłyszy same pochwały.
Rozumiesz, dlaczego staramy się wszelkimi siłami zakomunikować mu, że popełnia od trzech lat błędy.
Masz prawo nie wiedzieć ale kiedyś, tuż przed wyborami obiecał coś ludziom z tego forum, oczywiście nie muszę Cię informować, że nie dotrzymał słowa.
Nie dotrzymał również słowa w wielu innych tematach i obietnicach.
W innych wykonał pozorne ruchy i schował głowę w piasek.


Niewymownie mi przykro, że źle Ciebie postrzegłem. Uczynię wszystko, co możliwe aby takie postępowanie nigdy nie miało więcej miejsca.
Mój błąd przyznaję się do niego. Jestem gotów ponieść wszelkie, daleko idące konsekwencje z tym związane.


Naprawdę?

Wybacz moją dociekliwość ale ...
Jeśli śledzisz to forum dość często i moje posty również, sądzę, że i inne posty również śledzisz skąd u Ciebie takie pytanie:

Wnioskuję z niego że alkbo nie wiesz, co się dzieje, albo jesteś z grupy groniczowskjiej chcący próbować wybielać swojego kandydata.

Markopollo jeśli jeszcze wytłumaczysz mi jego słowa:
Koszty wstępne, czy jakoś tak, biorę na siebie ... to będę usatysfakcjonowany.
W chwili obecnej jestem w fazie poszukiwania wypowiedzi, gdzie padają te słowa z ust R.Gronicza.
Jak znajdę nie omieszkam poprosić radnego, aby mi złożył zapytanie do burmistrza podczas posiedzenia Rady Miasta o wyjaśnienie ich.
W końcu ta zabawa kosztowała nas ponad półtora miliona zł, jak niektórzy twierdzą.


Fakt
Nie jest to jedyne źródło informacji.
Masz jeszcze gazety, portale internetowe, "gadzinówkę" i fakty szemrane.
To źródło jest jednak najszybsze wg mnie.

Nic bardziej mylnego.
Jakbyś wiedział, jak wyglądają składniki wynagrodzenia urzędnika na poziomie zastępcy burmistrza, wiedziałbyś, że mówienie o karze finansowej, w odniesieniu do zastępcy burmistrza, to bajki.


Gorzej jest w tym przypadku. Znaczących plusów nie widzę.
Tak naprawdę, to żadnych plusów rządów grupy groniczowskiej nie widzę.


Nie nie
Tylko w wątkach wyborczych piszą o wyborach, w innych nie.
Dlaczego za pół roku.
Za mało "brandzlowania"?

P
G
a za 233 dni

to chyba dobry pomysł, dołącz do tego pisanie

Staram się być na bieżąco, ale przebrnięcie przez tyrady niektórych forumowiczów jest ponad moje siły, wygląda, że jadą na całym etacie refleksja dotycząca tej próby prania mózgów jest taka: nigdy nie zyskam zaufania do kandydata mającego takich naganiaczy

No właśnie...jeden już na tyle przesadził , że po początkowym zaufaniu i zainteresowaniu wzbudza teraz niechęć i odwrotny od zamierzonego efekt...

Młodości!!
Dodaj mi skrzydeł!!

Dokładnie zgadzam się z przedmówcą
Jeśli będą mieli takich naganiaczy, o jakich piszesz, to z pewnością Twoje zaufanie będzie ograniczone.
Moje też zresztą.

Pokaż mi go. Już ja z nim zrobię porządek.

Prawidłowo.
Nigdy do końca nie wierz. Kontroluj.

Na całe moje szczęście, możesz jedynie powiedzieć, że niektórych absorbuje to w wymiarze pełnoetatowym, natomiast zgnieciony byłby człek, jadący na prawdziwie pełnym etacie za pieniądze.
Mam prawo głosić prawdy dla idei

Niektórzy nie chcą przyjąć do wiadomości, że niektórzy mogą to robić z przekonania.
Dla dobra społeczeństwa lokalnego, mając na względzie wcześniej popełniony błąd.
Niektórzy natomiast nie będą już burmistrzami w kolejnej kadencji, czego dowie się R.Gronicz już za 232 dni.

P
G

a ja za 232 dni ....

Nie wierzę w tę deklarację samounicestwienia

No i mam cię A jednak są plusy Gronicza, może mniej znaczące dla ciebie ale jednak

To jak, albo znaczących albo żadnych?

Nie jestem, głosowałem na niego, ale nie jestem.

Nie wydaje mi się, żebyś musiał dawać mi takie rady.

a nie przyszło Ci do głowy, że może tu chodzić o Ciebie?

Tak.
Plusem jest, że żyje.
Minusem, że na nasz koszt.

Ja też nie, ale próbować warto.
Zwłaszcza, że to nic nie kosztuje a wypowiedzi są krótsze.
W końcu nie dotyczą osoby aktualnie siedzącej na fotelu burmistrza.


Marcopollo bo widzisz wygląda to tak. Patrząc na groniczowską grupę na pierwszy rzut oka to nawet chyba widoczny jest jakiś plus, ale jak się dobrze przyjrzeć, to rzeczywiście jest to boczny minus ujemny, jak mówi jeden z moich idoli.


Buuuu ja też.
Przyjmij wyrazy ubolewania.
Przy najbliższych wyborach trzymaj się mnie, to nie damy się oszukać czczym słowom.


Mogę Ci żadnych rad nie dawać ale jak wejdziesz w bagno, to ręki Ci nie podam. Najpierw przypomnę, że nie chciałeś przyjmować rad ode mnie.


Nie.W życiu mi to do głowy nie przyszło, bo i dlaczego?Jestem przecież światłem sprawiedliwości, kagankiem oświaty, annałem wiedzy, kopalnią mądrości aż sam się dziwię jaki jestem.
To z pewnością nie o mnie chodzi.
W sumie to i tak nie ma najmniejszego znaczenia jaki ja jestem.
Liczy się to, jacy są kandydaci na burmistrza.
Tutaj rozwiązanie jest jedno.
M.Fiedorowicz burmistrzem i kropka

P
G
a za 232 dni ...

Kto by nie był i tak będzie na nasz koszt.

Jeśli twoje wypowiedzi będą faktycznie krótsze to chwała ci za to
A muszę

Idę o piwo, że tak samo mówiłeś przed ostatnimi wyborami. I co? Nie wiesz, czy nie powtórzysz tych słów za dwa czy trzy lata...

Nie twierdziłem i nie twierdze, że nie chce rad od ciebie. Chodziło mi o konkretnego typu pouczanie, kultury uczyła mnie mama i myślę, że dobrze jej to wyszło

To się powoli robi zabawne . Grzegorz,(tu wybacz porównanie) taka maskotka przedwyborcza Fiedorowicza. Przypominają mi się te napisy z ostatnich wyborów napisane sprayem na ścianach " Fiedia jesteśmy z tobą! " . Byle tylko wrócić na stary dobry stołek.

Mianuję Cię forumowym specem od kolorowanek