Prawica zwykle nie jest elastyczna - nie cierpi odmienności, nie jest tolerancyjna, często głosi wzniosłe hasła, do których nawet ona sama się nie stosuje. Do Was lgną pasożyty, których nie cierpię: łysi zadymiarze, dresiarze, kibole - bezmózgie jednostki, które czują się silne tylko i wyłącznie w grupie.
Nie widzę też nic dobrego w ślepym chwaleniu swojego państwa - jest, jakie jest - ma wady i zalety, ale na pewno nie jest idealne. A Waszym zdaniem właśnie takie jest. Wyciągacie z historii jakieś fragmenty układanki i na nich opieracie swoje poglądy, dorabiacie ideologie. Im więcej ładnie mówicie, im więcej sięgacie do przeszłości, tym mniej robicie dla przyszłości.
To co było jest ważne, ale nie najważniejsze. To, za co przelewali krew nasi dziadkowie może jest ważne, ale nie powinno ważyć na naszym życiu!

Na jakiej podstawie określasz mnie mianem PASOŻYTA?
Potraktuję Cię nieco radykalnie.

Jak coś przynosi straty to trzeba to zamknąć a nie trzymać i dopłacać bo Polskie. Nasze wspaniałe stocznie obrośnięte związkami zawodowymi nigdy nie przynosiły zysków czy to za komuny czy już w 3 RP. Z posta pisora wychodzi na to że PGRy też powinno sie dalej trzymać
Co do banku to wystarczy sie przejść do PKO BP koło granicy - obskur full wypas, ale państwowy, polski, NASZ. Ile jeszcze trzeba lat żeby ludziom wywietrzały z głow te komusze poglądy?

Ten cytat to taka klasyka z Michnika.


[ Dodano: Wto Cze 29, 2010 11:43 pm ]

Gdzie Ty chodzisz na takie wykłady?Zabierz mnie tam.


[ Dodano: Wto Cze 29, 2010 11:45 pm ]

Zapomniałeś do tego LIBERALNEGO BEŁKOTU dodać że pierwszy milion trzeba ukraść.

Eeee tam, nie szukaj drugiego dna tam, gdzie go nie ma.
Nie miałem zamiaru Cię obrażać pisząc o kibolach, dresiarzach itp. Prawda jest taka, że faktycznie Ci ludzie należą do środowisk skinheadowskich, prawicowych.
Jeśli nie jesteś dresiarzem i Twoim hobby nie jest "dziesiona" po meczu, to niestety nie spełniasz kryteriów do bycia pasożytem:)
Nie należę do żadnych związków i mam nadzieję, że uda mi się dożyć w tym stanie do końca mych dni:)
Nie czytam dzieł żadnych polityków, bez względu na to, z której strony pochodzą.
Mało rzeczy i zjawisk mi w życiu przeszkadza, ale nie cierpię jednego: ludzi, którzy na siłę próbują narzucać innym swoje zdanie, ograniczają innym horyzonty.

Nie należę do ludzi którzy użalają się nad własnym losem.Popatrz zwolennicy BRONAKOMORA w tym wątku narzucają swoje poglądy i nikt się ich o to nie czepia ,natomiast do mnie wszyscy mają jakieś "ochy-achy".A to obrazki nie takie,za mało swoich przemyśleń,za dużo cytatów,itd.Przecież ja (zwróć uwagę) o takie rzeczy się nie czepiam.Sami wypisują co chcą bo na tym to polega.


[ Dodano: Sro Cze 30, 2010 12:01 am ]

Jednak zawiodłem twoje oczekiwania.


[ Dodano: Sro Cze 30, 2010 12:01 am ]

Szczerze mówiąc dla mnie najdziwniejszą częścią społeczeństwa jest ta, która nie ma swoich poglądów, o którą właśnie walczą politycy. Jak można żyć w państwie, uczestniczyć w jego życiu i nie mieć poglądów politycznych? To świadczy o ograniczeniu umysłowym! Wszystkich innych, pozostałych szanuję. Zdaję sobie sprawę, że druga strona może się mylić, że ja mogę się mylić, albo, że zarówno jedna, jak i druga strona może mieć rację:)

100% POPIERAM.

Z zaciekawieniem przyglądam się politycznym sporom ludzi znajdujących się w najbliższym otoczeniu obu kandydatów do fotela prezydenta. Czytam również Wasze wypowiedzi...
Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że wyższy poziom agresji zarówno na "górze" jak i tutaj leży zdecydowanie po stronie zwolenników PO. A mimo tego, jako kandydata niebezpiecznego dla polskiej polityki wskazuje się Jarosława i straszy jego partyjnymi kolegami. Mnie bardziej przeraża dojście do pełni władzy ludzi pokroju Niesiołowskiego, Palikota czy choćby dymisjonowanego Schetyny...

gobo007


Jeśli wygra Komorowski, prawdopodobnie miejsca te zajmą wyżej przeze mnie wspomniani...

W trakcie debaty prezydenckiej Donalda Tuska vs Lech Kaczyński w 2005 roku, ten pierwszy grobowym głosem, rzucił taką oto mniej więcej przestrogę:
"Oddanie pełni władzy w ręce jednej partii jest niebezpieczne dla polskiej demokracji..."

Może więc Wy, którzy tak ufacie premierowi i jego obecnemu rządowi, jak również kandydatowi wspieranemu przez Tuska na urząd prezydenta, zaufacie jego słowom sprzed niespełna 5 lat... i nie oddacie pełni władzy w ręce jednej partii, bo jest to przecież bardzo niebezpieczne posunięcie...???

A ja jeszcze raz powtórzę, prezydenta wybieramy na 5 lat, a wybory parlamentarne już w przyszłym roku, nie spodoba się władza w ręku jednej partii, zapamiętamy to idąc do wyborów już za rok.
Palikot raczej nie siądzie na poważnym stołku

Jakoś wcześniej PISowi to nie przeszkadzało.


W kraju, który wyprodukował rzesze trójkowych papierowych magistrów i w tym wątku akurat - myślę, że to nieistotne.


Tu akurat PISowcy się nie różnią od POwców - mowie to jako nie PISowiec i nie POwiec


Podpisuje sie pod tym, bo mam podobne zdanie.

siądzie siądzie nie bój się o to ! w końcu jego wytwórnia wódy przynosi mln zyski, którymi mocno wspiera PO ! dlatego nikt go nie rusza, robi co chce, organizuje sobie wiece, pije na ulicy, ogólnie ma wszystko i wszystkich głęboko w dup** ! a jego ostatnie wypowiedzi co by zrobił z Jarkiem, to już przesada...! a premier Tusk co zrobił? NIC poza tym że powiedział że to nie ładnie. kryją dupka jednego rękami i nogami, tyle razy straszyli że go posuną z platformy, tyle razy go chowali w kąt przed kamerami żeby siedział cicho, obiecywali że się zmienił... Faktycznie zmienił się, ale na większego prostaka !

niech wygra PO to wrócą zaraz Miro Drzewiecki, Schetyna, Chlebowski !

PRZERAŻA MNIE TO !

[ Dodano: Sro Cze 30, 2010 9:04 am ]


no tak Komorowski ma pojecie o internecie, bo już zaliczył wpadkę jak coś ściągał z WIKIPEDII...taki cwaniak z niego, a jakie Komora ma pojęcie o bankowości elektronicznej i nowoczesnych technologiach ? jak sobie przypominam to Jarek chce za wszelką cenę wydobywać gaz łupkowy, a jak Komora o tym usłyszał i podłapał temat to już też coś zaczął o tym wspominać...brawo...

Ty chłopie w ogóle wiesz co to jest liberalizm? Czy tak sobie piszesz te lepperowskie dyrdymały?
Najnowszy przykład że socjalizm wiecznie żywy, tym razem w KGHM: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,806 ... ancji.html

Stare i znajome myślenie: czy sie stoi czy sie leży tysionc pincet sie należy. Żeby dostać podwyżke to trzeba lepiej pracować a wiadomo jaka jest wydajność pracy w takich molochach. O 20 latach gwarancji nawet sie nie wypowiadam bo to jakiś chory wymysł wariata. Spróbuj w prywatnej firmie zgłosić takie żądania to szef spadnie z krzesła ze śmiechu a jak sie podniesie to podziękuje ci za dobry żart i każe wracać do pracy.
Jedyne lekarstwo na taką głupote i synekury w ssp to prywatyzacja. Trzeba skończyć z mitem że państwo daje coś za darmo. Za darmo to można jedynie w jape na ulicy dostać.

Jak sobie przypominam to Jarek chce wiele rzeczy za wszelka cenę, szczególnie przed wyborami... tylko ja w te zmiany Jarka akurat nie wierze.

Takie małe zestawienie z pierwszej tury.