Namruf pisze:
tak sobie czytam co wy tu wypisujecie ....kombinujecie jak koń pod gore... chcecie sie pobawic przy dobrej muzyce i w milej atmosferze to jedzcie do Pragi, nie jest daleko, nie jest drogo, a klimat jest nie do opisania, bez wzgledu na to czy chcecie bawic sie przy hip-hopie, housie, techno czy d'n'b. Zgorzelec jest raczej za maly na duza impreze o okreslonym profilu muzycznym, bo tak naprawde malo jest ludzi ktorzy ida tu na impreze sluchac muzyki, ida sie bawic a najlepiej im sie bawi przy hitach z TV, a na drugi dzien opowiadaja nie o tym co i jak gral dj, tylko kto ile i czego zjadl i wypil....
ps. alien czy ty nie jestes czasem dj gruda co gral ostry shit w siekierczynie?? a trance- master na ciebie chyba wolali łoker w górniku he??

Nie zrozumieliśmy się najwidoczniej. My chcemy wyjść z własną inicjatywą i "stworzyć" imprezę, a nie tylko bawić się "na" imprezie.
Palac Akropolis w Pradze, faktycznie - niezły klub. Ale czy kliamt tam panujący jest doprawdy nie do opisania? Nie wiem, jak pozostałe praskie kluby, ale ten niczym mnie nie zaskoczył (a ponoć jest jednym z najlepszych praskich klubów).
Ludzi nie zmienisz... Przyjdą osoby takie, jak opisujesz, ale założę się także, iż pojawią się osoby zainteresowane konkretną muzyką, graną podczas imprezy.
Szanowny forumowiczu, "wołać" to możesz na zwierzę (ewentualnie kogoś). Być może masz rację co do tego, jak mnie nazywali w "Górniku", ale jak to się ma do tematu?