Czepialski napisał/a:

I to jest ten przypadek, kandydat nie wie co mówi, ale koledzy tzw. Łysi doskonale wiedzą i to oni decydują. Szkoda kandydata, tylko czy on zdaje sobie z tego sprawę ? a może jest tak naiwny?

Może "Porozumienie Prawicy" to "sygnał", że nawet po wyborach może "porozumieć" się z lewicą Wśród kandydatów do rady z tego ugrupowania mamy taką osóbkę, która przechodziła z pracy do pracy (bo nigdzie się nie sprawdzał), aż dzięki układowi politycznemu wylądował na stanowisku prezesa (tam też się nie sprawdził) więc co mu pozostaje? Startować do rady bo chociaż tam będzie mógł posiedzieć w spokoju przez kadencję.

"Porozumienie Prawicy" - to ludzie, którzy są gotowi rozmawiac z KAŻDYM bez względu na pochodzenie, przynależność, wyznanie itp. Najwazniejsze jest dobro Mieszkańców i naszego Miasta. To jest cel nadrzędny. Jeżeli ktokolwiek myśli inaczej jest w błędzie. Tylko przez dialog, wymianę poglądów, doświadczeń można rozwijać perspektywę i realizować plany.

Dzięki za wyjaśnienie, ale chyba trochę za dużo tych najważniejszych. W końcu idą po władzę, a nie dla dobra tego czy tamtego! Chodzi im o własne dobro!
Więcej krytycznej samooceny, a mniej populizmu!
Dalej nie wiem, co oznacza nazwa tego lokalnego komiteciku wyborczego. Czekam nadal na wyjaśnienie.

Póki co, można zarzucić to co napisałeś naszej lokalnej Platformie Obywatelskiej. Obietnice w większości niezrealizowane, podwyżka wynagrodzenia dla burmistrza (zainicjowana przez radnych z PO), obsadzenie spółek miejskich (i rad nadzorczych tychże) partyjnymi kolesiami i ich rodzinami. To są fakty Panie Czepialski!!!
Teraz "wyprodukowaliście" na potrzeby wyborów nowe obietnice,... które również (o czym dobrze wiecie!) nie zostaną zrealizowane!!! Byle tylko utrzymać władzę, ciepłe posadki i wysokie wynagrodzenia...

To co piszesz o Porozumieniu Prawicy dla Zgorzelca jest natomiast frazesem niczym nie podpartym.
Ja rozumiem wasz strach przed zmianami jakie muszą nastąpić, ale żeby posuwać się do wróżb i konfabulacji to już chyba lekka przesada, nie uważasz???



Jak zdążyłem zauważyć nie interesują Cię odpowiedzi, lecz dyskredytowanie. Puść więc wodze fantazji - jak dotąd wyobraźnia u Ciebie działa na wysokich obrotach wymyślając niestworzone rzeczy, choć z próbą przekonania do swoich teoryjek troszkę gorzej...

Swoją drogą ten, jak to nazwałeś "komitecik", przysparza wam nie lada zmartwień, skoro całą negatywną energię progroniczowcy skierowali właśnie przeciw Porozumieniu Prawicy dla Zgorzelca.

Kampania w pełni. Mamy dwa rodzaje kampanii, kampania wizerunkowa i merytoryczna. Na razie zdecydowanie dominuje wizerunkowa, kto ma większy baner, kto ładniej się uśmiecha itp. Do tego małe hasła o charakterze sloganu. I co mamy, a właściwie kogo wybierać? Tych z bilbordów, czy tych co mają coś faktycznie nam do zaoferowania? No, może w ostatnim tygodniu ruszy merytoryczna strona kampanii. Dla najbardziej zacietrzewionych polecam dwie maksymy: "Nie sądź, bo sam będziesz osądzony" i "Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie".

Nie chodzi o wielkomiejskość bo Zgorzelec to taka troszke większa wiocha ale o to że kandydat powinien być z tego miasta a nie np z tego Zawidowa czy innej Bogatyni. W temacie Pisu: Ta partia jest totalnie skompromitowana i w dodatku po ostatnich wydarzeniach mam wrażenie że jest też kierowana jak PZPR i obowiązują tam obyczaja jak w PZPR.

Ale co ma PiS do naszego politycznego ogródka? Bo nie łapię przekazu...

Nie wiesz, że PiS wystawiło swojego kandydata na Burmistrza Zgorzelca?

Chcę trochę z innej beczki.Od razu stwierdzam że nie jestem wróżką.Pokuszę się o pewną refleksję.Mamy 8 kandydatów na burmistrza.Moim moim skromnym zdaniem 5 z nich ma szansę powalczyć o 2 turę.ANISZKIEWICZ,Zawada,Walotka,Fiedorowicz oraz OBECNIE NAM PANUJĄCY. Co w takim razie robią 3 pozostali Leszczyński,Radomski i Pakuła?
Według mojej oceny na podstawie różnych uwarunkowań np.politycznych,miejsca ich zatrudnienia itp. twierdzę że są oni wypuszczeni przez PO w celu odbierania głosów pozostałym kandydatom.PO nie zagrażają ponieważ Gronicz dostanie swoje od żelaznego elektoratu PO.Jeśli ktoś może swoje refleksje w tym temacie przedstawić to proszę napisać co o takiej teorii sądzicie.

...

Poranny spacer po mieście dostarczył kilku spostrzeżeń. Inwestycje idą ostrą parą, aż dziw bierze, ze to właśnie w przede dniu wyborów. Podobała mi się droga z Reymonta do Tylic. Wizerunkowo prowadzi wg mnie Aniszkiewicz.

Mój drogi Przekorny, jak słusznie zauważyłeś PO, z którą mnie, nie wiem dlaczego utożsamiasz, ma władzę w naszym mieście. Też przy złej woli potrafiłbym rządzącym wytknąć to i owo. Ale nie o to chodzi w tej dyskusji. Celem nadrzędnym jest ocena kandydatów, a nie dyskredytowanie, o które mnie również posądzasz, a sam jesteś najlepszym tego przykładem poprzez swój obecny na każdym wpisie podpis. Jeżeli jesteś naprawdę tak zatroskany o losy miasta, to pokaż co można zrobić lepiej. Spróbuj być krytycznym a nie krytykanckim uczestnikiem.
Nie wiem, czy PP przysparza zmartwień PO. Ale wiem, że nadal nie wiem, jaki jest jego program wybiegający poza chęć kontynuacji obecności na scenie lokalnej polityki. Skoro sam ubiegasz się o stanowisko w ramach wyborów, to doskonale wiesz, że nie wystarczy tylko "jątrzyć". Trzeba też zaproponować coś pozytywnego. Mam nadzieję, że czynisz to na swoich spotkaniach z wyborcami. Spróbuj uczynić to też i na tym forum. Jakiś czas temu jeden z forumowiczów zadał Ci kilka pytań, na które do dziś dnia nie zamieściłeś odpowiedzi. Może zatem nadszedł czas! Podejmij tę rękawicę! Stań do boju z otwartą przyłbicą. Okaż się szlachetnym, skoro innym tego odmawiasz!

jendrzej napisał/a:
Też tak uważam, widac p.Aniszkiewicz ma doświadczenie nie tylko to urzędnicze ale również wyborcze.Jestem pełen podziwu.

W odróżnieniu od innych kandydatów Gronicz w swoich spotach mówi o tym co zrobił i co zamierza.
http://tiny.cc/2f7w5
http://tiny.cc/9lngt