tadam pisze:
Hakeem pisze:
Nie wiem czy ten ktoś może parkować na miejscu dla inwalidy
na 100% jest niepełnosprawny

Moze tylko po przyczepka przyjechał... moze zapomnial ze hak ma z tyłu pojazdu... duzo tego " może "
[ Dodano: Pon Kwi 11, 2011 11:10 am ]
Pytanie z innej beczki...
Czym różni się parkowanie pojazdu na terenie zielonym od składowania na DOKŁADNIE tym samym terenie sterty gruzu ??
Otóż różni się tym, że za parkowanie dostaje sie mandat od straży miejskiej w wysokości od 50 do 500 zł... a za wysypywanie gruzu chyba tylko nagrodę się dostaje bo z dnia na dzień "kupka" staje się coraz to większa.
Piszę o tym bo 2 tygodnie temu jakaś uprzejma Paniusia z okolicznych bloków raczyła donieść na straż miejską ze na "terenie zielonym" stoi autko...Za wycieraczką znalazła sie karteczka aby stawić się w odpowiednim miejscu celem "samoukarania"-bo mandatu za wycieraczką nie było... Na pytanie czy to była interwencja odpowiedź padła :
"TAK...inaczej byśmy nie przyjechali... " Jak się potem okazało uprzejmy Pan ze S.M. poinformował właściciela autka, które stało na tym terenie, że trawka się ugniata pod naciskiem kół pojazdu.... :/ OK nie ma pretensji, ze tak wlasnie postapili...Mandat przyjety.
Jakież było moje zdziwienie jak tydzień po akcji z samochodem .... w miejscu gdzie nie powinno NIC stać/leżeć - bo trawka się wygniata- zobaczyłem STERTĘ GRUZU !! Dzwonię na S.M. z pytaniem - dostałem przecież wizytówkę

- czym różni się postój auta na terenie zielonym -dobrze wiedzieli z kim rozmawiaja po pogawedce na S.M.

- od składowania gruzu... ? Miły do tej pory Pan stał się lekko nerwowym człowiekiem- w jednej chwili -

Streszczając całą Jego wypowiedz przez tel (

)wyszło że : po gruzie ŁATWIEJ ODBUDOWAĆ TEREN ZIELONY (absurd :/ !! ) niż po postoju samochodu
Postepowanie S.M. oceńcie Sami
Przy okazji pozdrawiam Uprzejmą Panią z sokolim wzrokiem i zawsze "naładowana" komórką za wytrwałość w donoszeniu S.M.

!
Niżej fotka kupki gruzu
